Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Frampol: Przywiązała męża do kaloryfera. Zarzut zabójstwa dla 40-latki

Joanna Nowicka
Tomek Koryszko/archiwum
40-latka z Frampola, która uwiązała swojego męża na sznurku do kaloryfera, usłyszała w środę zarzut zabójstwa. Początkowo kobiecie postawiono zarzut spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Zarzuty zostały zmienione po zebraniu szerszego materiału dowodowego. W sądzie jest też wniosek o tymczasowe aresztowanie kobiety.

Frampol: Podczas rodzinnej awantury dusiła męża. Mężczyzna zmarł na drugi dzień

40-latka z Frampola usłyszała najpierw, w poniedziałek, zarzut spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, którego następstwem była śmierć. W środę, po zebraniu szerszego materiału dowodowego i przesłuchaniach, prokuratur zadecydował, że kobieta odpowie za zabójstwo. W sądzie jest też wniosek o tymczasowe aresztowanie.

- Wniosek umotywowany jest obawami, że kobieta może dopuszczać się matactw w celu utrudniania śledztwa. Sąd jeszcze dziś zadecyduje czy się do niego przychyli - mówi Zbigniew Reszczyński, szef Prokuratury Rejonowej w Biłgoraju.

Śledztwo w sprawie śmierci 43-latka cały czas trwa. Prokuratura odmawia informowania o okolicznościach dramatu jaki rozegrał się we Frampolu.

Wiadomo jednak, że do zdarzenia doszło podczas minionego weekendu. Małżonkowie pili razem alkohol i mieli się pokłócić. Wersja zdarzeń o której początkowo mówiła policja, jest taka, że kobieta najpierw dusiła swojego męża rękami a potem przywiązała go za szyję na sznurku do kaloryfera. Z zeznań 40-latki wynika, że później odwiązała męża i wspólnie z nastoletnią córką zaniosły go do pokoju. Po chwili, jak tłumaczyła kobieta, ten wyszedł z domu a po jakimś czasie wrócił jeszcze bardziej pijany.

- Wówczas 40-latka poszła do jego pokoju i ponownie zawiązała mu sznurek na szyi, a drugi koniec przywiązała do szafki - Kasprzyk.

Następnego dnia mężczyzna już się nie obudził. 40-latkę zbudziła córka mówiąc, że ojciec leży i się nie rusza.

- Kobieta wezwała karetkę pogotowia, która nieprzytomnego 43-latka zabrała do szpitala w Biłgoraju. Niestety mężczyzny nie udało się uratować. Zmarł po godzinie 17:00. O jego śmierci powiadomieni zostali policjanci - informuje policja.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski