Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fundacja Twój Ruch z Lublina pozwie do sądu partię Palikota

Aleksandra Dunajska
Lubelska Fundacja Twój Ruch skieruje do sądu pozew w sprawie nazwy nowej partii Janusza Palikota. Ugrupowanie nazywa się bowiem tak samo jak studencka organizacja z Lublina.

O sprawie pisaliśmy w ostatni poniedziałek, dzień po tym, kiedy ogłoszono powstanie i nową nazwę partii Janusza Palikota – Twój Ruch. Nazwa nie spodobała się studenckiej fundacji o tej samej nazwie. - Wyznajemy zupełnie inne wartości niż zwolennicy Janusza Palikota. Propagujemy nowoczesny patriotyzm i postawy prospołeczne, opieramy się na wartościach chrześcijańskich. Obawiamy się, że teraz trudniej będzie nam realizować nasze cele statutowe – mówiła nam wówczas Eunika Chojecka, rzeczniczka Fundacji Twój Ruch.

W piątek Fundacja skierowała do mediów oświadczenie, w którym czytamy, że jej władze „postanowiły podjąć działania prawne zmierzające do uniemożliwienia dalszego naruszania dóbr osobistych Fundacji Twój Ruch przez partię tworzoną przez Janusza Palikota, pod tożsamą nazwą”. – Nasi prawnicy przygotowują już pisma procesowe w tej sprawie – tłumaczy Eunika Chojecka. – Nie chcemy, żeby w przestrzeni publicznej funkcjonowała partia, która wyznaje przeciwstawne do nas wartości. Już dziś komplikuje to nasze działanie – jesteśmy coraz częściej kojarzeni z partią Janusza Palikota, przez co niektórzy ludzie odmawiają uczestniczenia w organizowanych przez nas wydarzeniach, na ulicach nie chcą przyjmować ulotek od wolontariuszy itp. – dodaje.

Michał Kabaciński, poseł partii Palikota z Lublina, uważa, że ugrupowanie nie złamało w tej sprawie prawa. – Nazwa „Twój ruch” nie została zastrzeżona. Nie ma też w rejestrze partii politycznych ugrupowania o takiej nazwie. A partia i fundacja to dwie różne rzeczy – podkreśla. – Fundacja twierdzi, że naruszamy jej dobra osobiste ale trudno znaleźć do tego podstawy. W żaden sposób nie szkalujemy przecież Fundacji. Jej działanie to dla mnie niezrozumiały spektakl. Organizacja postanowiła kosztem znanej partii zbudować swoją pozycję – stwierdza polityk.

Co na to prawnicy? Mec. Marzena Kucharska – Derwisz, radczyni prawna specjalizująca się m.in. w prawie autorskim uważa, że Fundacji będzie trudno wygrać sprawę. – Po pierwsze - nazwa nie została zastrzeżona. Nie jest też raczej na tyle oryginalna, żeby mogła stanowić dzieło, którego nikt nie ma prawa naruszyć. Poza tym w takich sprawach istotne jest, żeby nazwa nie wprowadzała odbiorców w błąd a można się spodziewać, że w tym przypadku odróżnią oni fundację od partii. Naruszanie czyichś praw a brak chęci utożsamia się z określonym podmiotem to są jednak dwie różne sprawy – wyjaśnia Kucharska – Derwisz. Oczywiście za mało mamy na tę chwilę wiedzy, żeby dogłębnie przeanalizować sprawę, ale wstępnie nie bardzo widzę podstawy, z których Fundacja będzie chciała wyprowadzić powództwo – ocenia.

Kurier Lubelski na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski