Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gimnazjum nr 10 w Lublinie. Indywidualna nauka tylko w domu

Aneta Galek, Aleksandra Dunajska
pixabay
Rodzice skarżą się na zachowanie ucznia z zespołem Aspergera. Dyrektor mówi, że problem spotęgowały zmiany w przepisach.

- To, co się dzieje w Gimnazjum nr 10 jest nie do pomyślenia - zaalarmowała nas Czytelniczka, matka jednego z uczniów.

Chodzi o sytuację w jednej z klas II gimnazjum (w związku reformą edukacji szkoła jest dziś XXX LO z oddziałami gimnazjalnymi).

Wśród uczniów jest chłopiec cierpiący na autyzm i zespół Aspergera. - Oczywiście problemem nie jest sama choroba, bo przecież takie dzieci w wielu szkołach normalnie uczą się z innymi. W tym przypadku jednak dziecko nie jest przystosowane do życia w społeczeństwie - ocenia kobieta.

Lublinianka relacjonuje, że uczeń przeszkadza w lekcjach, jest nachalny w kontaktach z innymi dziećmi, a w trakcie zajęć potrafi nagle wybiec z klasy.

- To silny chłopiec, z którym nauczyciele sobie nie radzą. Są krzyki, wrzaski, a przecież na tym cierpią też inne dzieci, bo nie mogą skupić się na pracy. Można sobie tylko wyobrazić jak wygląda taka lekcja, gdy jedno dziecko nagle wstaje, zabiera piórnik innemu uczniowi i bije go nim po głowie. Na przerwach chłopiec z kolei łapie i szarpie dziewczyny, nikt go nie pilnuje - opisuje matka.

W ubiegłym tygodniu rodzice uczniów tej klasy spotkali się z Tomaszem Szabłowskim dyrektorem szkoły. On jednak uważa, że rodzice demonizują sytuację.

- Ten chłopiec rzeczywiście zachowuje się w sposób bardziej absorbujący od innych, ale nie krzyczy, nie bije, nie gryzie - podkreśla. Jednocześnie przyznaje, że problem spotęgowały nowe przepisy.

- Uczeń ma orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego. W ubiegłym roku był objęty nauczaniem indywidualnym w szkole - część lekcji miał osobno, ale na niektórych przebywał razem z kolegami - tłumaczy Szabłowski.

Od września jednak nauczanie indywidualne może być realizowane tylko w domu ucznia.

- Nie chcieliśmy izolować tego chłopca, bo w przypadku zespołu Aspergera kontakt z rówieśnikami jest bardzo istotny. Dlatego myślimy o innych rozwiązaniach, na razie o zatrudnieniu nauczyciela wspomagającego - wyjaśnia dyr. Szabłowski.

Alicja Dudak, wicedyrektor Szkoły Podstawowej Specjalnej ne 26 w Lublinie przyznaje, że też ma u siebie podobne sytuacje. - A bez wątpienia kontakt uczniów z zespołem Aspergera z rówieśnikami chociaż podczas przerw czy uroczystości szkolnych jest bardzo ważny, bo pomaga kształtować umiejętności społeczne - wyjaśnia.

Jolanta Misiak z Kuratorium Oświaty w Lublinie tłumaczy, że zmiany w prawie wprowadzono, by zlikwidować problemy interpretacyjne, a także fikcję, jaką nierzadko było nauczanie indywidualne.

- Ono z założenia ma być przeznaczone dla tych uczniów, którzy ze względu na chorobę do szkoły chodzić nie mogą - wyjaśnia. I podkreśla, że nie oznacza to, że dzieci np. z zespołem Aspergera będą musiały być uczone w domach.

- Wręcz przeciwnie, przewidziano dla nich inne rozwiązania. Tylko że nie nazywają się już nauczaniem indywidualnym - zaznacza.

Michał Biały (SKB Kraśnik) wygrał Pierwszą Dychę do Maratonu [ZDJĘCIA]
Sensalsa na 700-lecia Lublina [ZDJĘCIA, WIDEO]
Wysokie zwycięstwo żużlowców Speed Car Motoru Lublin w pierwszym meczu barażowym
Nauka rządziła w sercu Lublin [ZDJĘCIA]
Egzamin wstępny na aplikację radcowską w Lublinie (ZDJĘCIA)
Lubelskie Klasyki Nocą. Zakończenie sezonu (ZDJĘCIA, WIDEO)

Jesteśmy też w serwisie INSTAGRAM. Obserwuj nas!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski