GKS Górnik Łęczna nie obroni Pucharu Polski. Zobacz zdjęcia

Po zdobyciu trzech z rzędu mistrzostw kraju w latach 2018-2020, "Górniczki" znacząco spuściły z tonu i notują dużo słabsze rozgrywki. Łęcznianki dawno już straciły szanse na obronę złotego medalu w lidze, ale liczyły na powodzenie w zmaganiach pucharowych. Podopieczne trenera Roberta Makarewicza pożegnały się jednak z Pucharem Polski na etapie półfinału, który odbył się na ich stadionie.

Mecz rozstrzygnął się już w pierwszej połowie. Tuż przed upływem pierwszego kwadransa gry wynik spotkania otworzyła Patricia Fischerova, która wykończyła dośrodkowanie z rzutu rożnego.

Do wyrównania doprowadziła w 25. minucie Roksana Ratajczyk. Zawodniczka Górnika dobiła uderzenie Eweliny Kamczyk z rzutu wolnego. Gospodynie nie zdołały długo utrzymać prowadzenia, a przed zejściem do szatni na przerwę musiały wyjmować piłkę z siatki jeszcze dwukrotnie. Na listę strzelczyń wpisały się Martyna Wiankowska oraz Agnieszka Jędrzejewicz.

Po zmianie stron nie padło więcej bramek, choć obie strony miały okazję ku temu, by poprawić swój dorobek strzelecki. Ostatecznie ekipa przyjezdnych utrzymała korzystny rezultat i 5 czerwca zagra w finale Pucharu Polski z TME Grot UKS SMS Łódź. Natomiast łęczniankom pozostała walka o jak najwyższe miejsce w ekstraligowej tabeli na koniec sezonu. Do finiszu rozgrywek pozostały im trzy spotkania.

GKS Górnik Łęczna – KKS Czarni Sosnowiec 1:3 (1:3)
Bramki: Ratajczyk 25 – Fischerova 14, Wiankowska 30, Jędrzejewicz 43

Górnik: Palińska – Dyguś (70 Głąb), Górnicka (78 Osińska), Siwińska, Zając, Zawadzka (46 Kaczor), Ratajczyk (59 Lefeld), Zdunek, Hmirova (59 Kazanowska), Kamczyk, Karczewska. Trener: Robert Makarewicz

Czarni: Szymańska – Kuciewicz, Zubchyk, Fischerova, Wiankowska, Horvathova, Hałatek, Kaletka (84 Zawiślak), Materek, Zawistowska, Jędrzejewicz. Trener: Sebastian Stemplewski

Żółte kartki: Siwińska, Ratajczyk, Górnicka, Osińska – Zawistowska, Hałatek, Materek

Sędziowała: Michalina Diakow

ZOBACZ TAKŻE: