Już do przerwy łęcznianki strzeliły pierwszoligowym rywalkom cztery bramki, a po zmianie stron dołożyły jeszcze jedno trafienie. - Przez pierwszych 20 minut nie mogłyśmy złapać płynności w grze, a dziewczyny z Bielska miały fajne sytuacje bramkowe. Później jednak to my dyktowałyśmy warunki meczu i wyglądałyśmy lepiej jako drużyna. Ważne jest zwycięstwo i awans, który przede wszystkim się liczy - przyznała w rozmowie z klubowymi mediami autorka dwóch goli, Ewelina Kamczyk.
Już w sobotę łęcznianki zagrają kolejny mecz w województwie śląskim. Tym razem zmierzą się w Katowicach z tamtejszym GKS-em. Początek spotkania zaplanowano na godzinę 11:15. "Górniczki" są od najbliższych rywalek wyżej w tabeli, ale spodziewają się trudnej przeprawy. Czy tak rzeczywiście będzie, przekonamy się za sprawą transmisji w stacji TVP Sport oraz na stronie sport.tvp.pl.
BTS Rekord Bielsko-Biała – GKS Górnik Łęczna 0:5 (0:4)
Bramki: Kamczyk 9, 48, Karczewska 32, Hmirova 42, Lefeld 45
Rekord: Ciupa – Nowacka (80 Rosak), Chóras (60 Adamek), Gąsiorek, Knysak, Włodarczyk, Skolarz, Cygan (75 Palichleb), Nowak, Moskała (80 Czyż), Pietrzyk (46 Madeja). Trener: Marcin Trzebuniak
Górnik: Zielińska (87 Zagozdon) – Zając (60 Rżany), Górnicka, Siwińska, Kazanowska, Lefeld (60 Kaczor), Ratajczyk, Zdunek, Hmirova (68 Głąb), Kamczyk, Karczewska (68 Osińska). Trener: Robert Makarewicz
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?