Zatrzymany to mieszkaniec powiatu bieszczadzkiego, który od jakiegoś czasu przebywał jednak w gm. Wojciechów. Został zatrzymany, bo wcześniej policjanci otrzymali zgłoszenie, że mężczyzna grozi swojej byłej partnerce. W trakcie przeszukania domu, funkcjonariusze natrafili na broń palną. - Sztucer z dorobionym tłumikiem znajdował się w łóżku. Do tego było tam ponad 1100 sztuk amunicji - precyzuje Andrzej Fijołek z lubelskiej policji. 40-latek, jak się okazało, nie miał pozwolenia na broń, a w przeszłości był już karany.
Podczas sprawdzania pozostałych pomieszczeń w domu, policjanci odkryli też uprawę konopi indyjskich. - Mężczyzna wykorzystywał specjalistyczny sprzęt: oświetlenie, nawiewy, mierniki temperatury oraz nawozy odżywki do roślin. Łączna waga zabezpieczonych roślin to prawie 1,3 kg, w tym 60 roślin w różnej fazie wzrostu. Do tego woreczki z zawartością suszu konopi indyjskich o łącznej wadze ponad 300 gramów - informuje Fijołek.
40-latek odpowie za uprawę i posiadanie marihuany, ale też nielegalne posiadanie broni i amunicji oraz groźby karalne. Jeszcze w sobotę zostanie od doprowadzony do prokuratury oraz do sądu, z wnioskiem o areszt. Grozi mu do 10 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?