Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gmina Hrubieszów. 48-letni mężczyzna wzywał pogotowie. Nie był chory lecz pijany

ag
48-letni mieszkaniec gminy Hrubieszów dzwonił na numer alarmowy pogotowia i mówił, że natychmiast potrzebuje pomocy. Po interwencji okazało się, że pomoc wcale nie była konieczna, a mężczyzna był pijany.

We wtorek na policję zadzwonił operator numeru alarmowego pogotowia ratunkowego, który poinformował, że miał telefon od mężczyzny, twierdzącego, że natychmiast potrzebuje pomocy.

- Załoga karetki pogotowia niezwłocznie udała się do miejscowości na terenie gminy Hrubieszów, gdzie zamieszkuje zgłaszający. Jednak pod wskazanym adresem nikogo nie zastano. Dom był zamknięty, nikt nie otwierał drzwi - informuje Edyta Krystkowiak z hrubieszowskiej policji. I dodaje: - Mężczyzna jeszcze kilkakrotnie nawiązywał połączenie telefoniczne i utwierdzał medyków w przekonaniu, że nadal potrzebuje ich pomocy.

Po zlokalizowaniu numeru okazało się, że mężczyzna jest w całkiem innym miejscu, poza miejscowością, w której mieszka. - Kiedy policjanci namierzyli zgłaszającego i udali się we wskazane miejsce, zastali go siedzącego na chodniku. Był nietrzeźwy - mówi Krystkowiak.

48-latek przyznał, że rzeczywiście dzwonił na pogotowie, ale nie był w stanie wytłumaczyć dlaczego. Okazało się też, że wcale nie potrzebował pomocy. Za bezprawne wywołanie alarmu grozi mu kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1,5 tys. zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski