Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Górnik Łęczna ma coraz lepszą defensywę

Karol Kurzępa
Fot. Łukasz Kaczanowski
W ostatnich pięciu ligowych meczach Górnik Łęczna stracił zaledwie dwa gole. To w dużej mierze dzięki temu zespół regularnie punktuje.

Na początku sezonu obrona nie była silną stroną zespołu prowadzonego przez trenera Tomasza Kafarskiego. W pierwszych pięciu kolejkach zielono-czarni stracili aż 10 goli, tylko raz zachowując czyste konto. Jednak, od wygranego 9. września spotkania z Podbeskidziem Bielsko-Biała, formacja defensywna łęcznian zbiera solidne recenzje za swoje występy.

Z każdym kolejnym meczem zawodnicy Górnika są ze sobą bardziej zgrani i coraz lepiej rozumieją taktykę wybraną przez szkoleniowca. W początkowej fazie rozgrywek nie było o to łatwo, gdyż wielu graczy dołączyło do drużyny na kilka lub kilkanaście dni przed inauguracją sezonu. Dlatego wszyscy w łęczyńskim klubie często powtarzali, że zespół potrzebuje czasu, by dobrze funkcjonować.

Do tej pory łęcznianie stracili w trakcie obecnego sezonu 15 goli w 12 kolejkach. Szczelniejszą obroną może popisać się osiem innych drużyn Nice I ligi. Jeśli zielono-czarni podtrzymają w najbliższym czasie dyspozycję z ostatnich tygodni, to będą mieli jedną z najlepszych defensyw na zapleczu Lotto Ekstraklasy. Swoją cegiełkę do czterech spotkań bez straconej bramki dołożył także stojący między słupkami Górnika Sergiusz Prusak, który zapewnia w bramce spokój i doświadczenie.

W miniony weekend, “Górnicy” bezbramkowo zremisowali na boisku dotychczasowego lidera tabeli, Chojniczanki Chojnice. Skuteczna gra w destrukcji z wyżej notowanym rywalem była dla zielono-czarnych powodem do satysfakcji.

- Ostatnie tygodnie należy ocenić pozytywnie - mówi Łukasz Sosnowski, obrońca Górnika. - Na pewno przed nami jeszcze dużo ciężkiej pracy, ale dobre wyniki sprawiają, że jesteśmy do niej jeszcze bardziej zmotywowani. Skupiamy się na każdym kolejnym meczu. Mamy dobrą drużynę i stać nas na zajęcie wysokiego miejsca na koniec bieżącej rundy. Trzeba jednak pamiętać, że na tym poziomie rozgrywkowym jedno spotkanie może spowodować awans lub spadek o kilka miejsc. W tej lidze każdy może wygrać z każdym i tabela to potwierdza. My jednak nie patrzymy na innych, tylko na siebie - dodaje.

Trener Kafarski najczęściej stawia na system gry z trzema obrońcami. Zawodnicy podkreślają, że większość z nich dopiero poznaje to ustawienie i ciągle się go uczy. W takiej sytuacji jest też Sosnowski, który wskoczył do pierwszego składu w siódmej kolejce i od tamtej pory zawsze rozpoczynał mecze w wyjściowej jedenastce. - Mam nadzieję, że spełniam oczekiwania trenera. Chyba nie spisuję się źle, skoro szkoleniowiec nadal na mnie stawia i daje szansę gry w kolejnych spotkaniach - przyznaje zawodnik.

27-letni Sosnowski może grać zarówno w obronie, jak i na pozycji defensywnego pomocnika. Jego wszechstronność może pomóc mu zachować miejsce w zespole na dłużej. Ostatni mecz wychowanek Cracovii zakończył jednak przedwcześnie z powodu kontuzji mięśnia dwugłowego. Lekarze nie ustalili jeszcze ile będzie musiał pauzować.

W tym sezonie pewne miejsce w defensywie Górnika mieli dotychczas doświadczony Rafał Kosznik i 22-letni Arkadiusz Kasperkiewicz. Sporo szans dostawał też o dwa lata starszy Robert Pisarczuk, ale w ostatnich tygodniach zmagał się z urazem stawu skokowego. W meczu w Chojnicach powrócił do gry.

W trakcie długiej rekonwalescencji jest natomiast Aleksander Komor, który do dyspozycji trenera będzie dopiero w przyszłym roku. Były gracz Motoru będzie miał przed sobą trudne zadanie rywalizacji o miejsce w składzie z zawodnikami, którzy zdążyli się zgrać w trakcie rundy jesiennej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski