Spotkanie znakomicie zaczęło się dla gospodarzy, którzy wyszli na prowadzenie już w 3. minucie gry. Na listę strzelców wpisał się wówczas Bartosz Śpiączka, który dobił strzał Pawła Wojciechowskiego po szybko wykonanym rzucie wolnym. Dla popularnego "Śpiony" był to trzeci gol w obecnych rozgrywkach. Więcej bramek przed przerwą już nie padło, choć obie strony starały się grać ofensywnie, jednak bez powodzenia. Bliżsi szczęścia byli "Górnicy", którzy po rzucie rożnym obili słupek bramki rywali.
Drugą połowę mógł rozpocząć od trafienia Paweł Wojciechowski, lecz najlepszy snajper zielono-czarnych zmarnował dogodną okazję niedługo po wznowieniu gry. Chwilę później na tablicy wyników w Łęcznej widniał remis, gdy do wyrównania po składnej akcji Pogoni doprowadził Kamil Walków.
Łęcznianie szybko rzucili się do ataku, by ponownie objąć prowadzenie i dopięli swego za sprawą skutecznie wykonanego rzutu karnego podyktowanego za faul na Śpiączce. Z jedenastu metrów nie pomylił się Wojciechowski, zdobywając tym samym swojego 15 gola w sezonie.
W pozostałej części spotkania wydawało się, że miejscowi kontrolują przebieg wydarzeń na boisku i będą w stanie utrzymać korzystny rezultat do ostatniego gwizdka. Jednak w końcówce spotkania siedlczanie zadali dość nieoczekiwanie dwa nokautujące "Górników" ciosy. Najpierw po dośrodkowaniu z rzutu rożnego remis zapewnił gościom Ivan Ocenas. Kilkadziesiąt sekund później gola na wagę trzech punktów zdobył dla Pogoni wprowadzony z ławki rezerwych Marcin Kozłowski.
Mimo przerwania zwycięskiej passy zielono-czarni nadal są na pierwszym miejscu w tabeli. A już w najbliższą środę będą mogli poprawić sobie nastroje meczem w Częstochowie z tamtejszą Skrą.
Górnik Łęczna - Pogoń Siedlce 2:3 (1:0)
Bramki: Śpiączka 3, Wojciechowski 58 (z rzutu karnego) - Walków 53, Ocenas 86, Kozłowski 87
Górnik: Kostrzewski – Sasin, Baranowski, Midzierski, Leandro (88 Dzięgielewski), Goliński, Tymosiak (78 Cierpka), Stromecki, Lewandowski (83 Turek), Wojciechowski, Śpiączka. Trener: Kamil Kiereś
Pogoń: Misztal – Sadzawicki, Očenáš, Wełna, Olszewski, Wojtuszek, Margol (80 Wiktoruk), Repka, Marciniec (69 Kozłowski) , Mójta (69 Więdłocha), Walków (78 Firlej). Trener: Bartosz Tarachulski
Żółte kartki: Misztal, Olszewski
Sędziował: Mateusz Bielawski (Katowice)
Widzów: 566
ZOBACZ TAKŻE:
Kibice na meczu Górnika Łęczna z Olimpią Elbląg. Zobacz zdjęcia
Adam Matysek na Gali PKO BP Ekstraklasy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?