Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Górnik Łęczna przed wyjazdem do Jastrzębia-Zdroju. Wicelider zagra z dołu tabeli

Bartosz Litwin
Bartosz Litwin
Fot. Wojciech Szubartowski
Jeśli zielono-czarni poważnie myślą o awansie do ekstraklasy, muszą takie mecze wygrywać. GKS 1962 Jastrzębie to 16. zespół Fortuna 1. Ligi, który przegrał pięć z sześciu tegorocznych spotkań.

W obozie rywali łęcznian doszło w ostatnim czasie do zmian w sztabie szkoleniowym. Trenerem pierwszej drużyny Jastrzębi nie jest już Paweł Ściebura. - W takich rzeczach nie upatruję szansy. Dla nas to niewiadoma. Nie wiemy, w jakim systemie będą grać rywale. Musimy się skupić na sobie - mówi trener Górnika Łęczna, Kamil Kiereś.

Do czasu podpisania umowy z nowym trenerem, przedmiotową funkcję będzie pełnił dotychczasowy asystent, Łukasz Włodarek. - W mojej opinii przegraliśmy ten mecz zasłużenie. Zapłaciliśmy za swoją nieodpowiedzialność i brak koncentracji - mówił szkoleniowiec po ostatniej ligowej porażce 1:2 z Puszczą Niepołomice dotychczasowy trener GKS-u 1962 Jastrzębie.

Przegrana z ekipą z Niepołomic była już piątą porażką gospodarzy sobotniego meczu w 2021 roku. Wcześniej walczący o utrzymanie zespół z Jastrzębia-Zdroju uległ łódzkiemu Widzewowi, Chrobremu Głogów, Radomiakowi i gdyńskiej Arce. Jedyne wiosenne zwycięstwo podopieczni Pawła Ściebury zaliczyli 6 marca w domowym starciu z kielecką Koroną. Jastrzębie są także zespołem najczęściej tracącym bramki w całej Fortuna 1. Lidze. W trakcie 23. kolejek rywale strzelili im 38 goli. Łęcznianie mają na swoim koncie ponad dwukrotnie mniej straconych bramek.

- Ta liga jest nieprzewidywalna. Trochę już ją znam. Paradoksalnie to może być trudniejsze spotkanie niż to z Miedzią czy Arką, gdy wiedzieliśmy czego się spodziewać - mówił przed pierwszym w tym sezonie starciem Górnika z GKS-em Jastrzębie łęczyński napastnik, Paweł Wojciechowski. Bramkostrzelny piłkarz nie mylił się. Zielono-czarni wygrali to spotkanie 2:1, ale do końca regulaminowego czasu tablica wyników wskazywała remis. - Wygraliśmy w końcówce to spotkanie. Zawsze gramy do końca i tak będzie w następnych meczach. Ta liga pokazuje, że każdy wygrywa z każdym i trzeba być czujnym, a do każdego przeciwnika podchodzić z szacunkiem i pokorą. Musimy być maksymalnie skoncentrowani - dodaje dziś pomocnik zielono-czarnych, Adrian Cierpka.

W nadchodzącym starciu "Górnicy" będą chcieli z pewnością potwierdzić dobrą wiosenną formę i udowodnić, że porażki z Koroną i Radomiakiem były jedynie wypadkami przy pracy. Podopieczni Kamila Kieresia zaczęli rundę od trzech kolejnych wygranych. Następnie przyszły rzeczone porażki. Szczególnie bolesna dla zespołu była przegrana 0:3 w Radomiu. W minionej kolejce jednak zespół wyciągnął wnioski i w identycznym stosunku pokonał na własnym boisku Chrobrego Głogów. Jeśli łęcznianie chcą utrzymać dobrą drugą pozycję w stawce, muszą wywieźć z terenu rywali trzy punkty. Za plecami zielono-czarnych robi się coraz ciaśniej.

- Wygrana z zespołem z Głogowa była bardzo ważna z pozycji mentalnej. Przegrywając, zespół traci pewność siebie. Dwie porażki sprawiły, że nie czuliśmy tej mentalnej siły. Ważne było odzyskanie tej energii - mówi trener Kiereś. - Dwie porażki pokazały nam, że w tej lidze trzeba cały czas być czujnym. Cieszymy się z powrotu na zwycięską ścieżkę i chcemy się jej trzymać - dodaje Cierpka.

Mecz 24. kolejki Fortuna 1. Ligi: GKS 1962 Jastrzębie - Górnik Łęczna rozpocznie się w sobotę 10 kwietnia o godz. 16:00. Spotkanie zostanie rozegrane bez udziału publiczności, a transmisję "na żywo" można śledzić za pośrednictwem portalu IPLA.TV.

ZOBACZ TAKŻE:

Gabriel Matei z Górnika Łęczna w najbardziej wartościowej je...

"Odzyskaliśmy energię" - trenerzy po meczu Górnika Łęczna z ...

Górnik Łęczna z przełamaniem. Łęcznianie wygrali 3:0 z Chrob...

MKS Perła Lublin podpisał kontrakty z pięknymi zawodniczkami...

Piękne biegaczki AZS UMCS Lublin: Sofia Ennaoui. Zobacz zdjęcia

Piękne biegaczki AZS UMCS Lublin: Karolina Kołeczek. Zobacz zdjęcia

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski