Po meczu z katowiczanami najbardziej w oczy raziła ilość żółtych kartek, jakie obejrzeli łęcznianie. Osiem "żółtek" w jednym spotkaniu to wyczyn doprawdy nie lada. Pierwsze owoce kartkowych żniw będziemy mieli już dziś, ponieważ z gry wyłączeni są Paweł Tomczyk i kapitan zespołu Veljko Nikitović. Co gorsza, na uraz kolana znów zaczął narzekać Grzegorz Bronowicki i pojawiła się wyrwa na prawej obronie. Być może szansę gry od pierwszych minut na tej pozycji otrzyma młodszy z braci Bronowickich, Piotr. Oprócz "Hadżiego" na L4 jest Kamil Oziemczuk, który zmaga się z bólem w pachwinie. Ponadto grypa rozłożyła Janusza Surdykowskiego. - Najbardziej obawiam się właśnie wirusów - mówi szkoleniowiec Górnika. - Janek przebywał z drużyną cały tydzień i może się okazać, że przed samym meczem któryś z zawodników zgłosi niedyspozycję.
Na szczęście kłopoty z przeziębieniem ma za sobą Prejuce Nakoulma i to on po raz kolejny będzie największą bronią górników. Czy w trzecim meczu ligowym swoją szansę otrzymają Nildo i Renan? Obaj są zdrowi i gotowi do gry, ale trener dość ostrożnie wypowiada się na temat ich udziału. - Obaj ostatnio nie trenowali zbyt dużo - mówi.
Mecz w Gorzowie będzie starciem sąsiadów z tabeli. GKP wyprzedza Górnika o jedno oczko i wyniki poprzednich konfrontacji wskazują, że o zniwelowanie straty będzie bardzo ciężko. Żadne z trzech ostatnich spotkań nie zakończyło się wygraną zespołu trenera Łapy. Jesienny mecz w Łęcznej zakończył się wynikiem 2:2.
Kibice zbierają pieniądze dla Krystiana
Podczas meczu z GKS Katowice kibice Górnika oraz wolontariusze Fundacji "Mam marzenie" zbierali pieniądze dla chorego na białaczkę Krystiana. Łącznie zebrano 1658,27 zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?