Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Górnik Łęczna stawia na młodość i doświadczenie. Paweł Sasin, Aron Stasiak i Karol Turek zostają w klubie

Bartosz Litwin
Bartosz Litwin
Na zdjęciu Paweł Sasin/Fot. Wojciech Szubartowski
Kadra Górnika na przyszły sezon nabiera kształtów. Z ruchów kadrowych łęczyńskiego klubu można wywnioskować, że szkielet zespołu pozostanie nietknięty. Paweł Sasin, Aron Stasiak i Karol Turek będą częścią drużyny w nadchodzących rozgrywkach.

Paweł Sasin jest jednym z dwóch najbardziej doświadczonych zawodników zielono-czarnych. Wraz z Leandro są jedynymi piłkarzami obecnego składu, którzy występowali w Górniku jeszcze za czasów gry w ekstraklasie. 36-letni pomocnik rozegrał w drużynie z Łęcznej 179 spotkań, zdobył 2 bramki oraz zaliczył 11 asyst. Sezon 2020/2021 będzie jego ósmym w zielono-czarnych barwach. W zakończonych rozgrywkach wygryzł z pierwszego składu młodszych zawodników występujących na jego pozycji, czyli na prawej obronie. Gdy "Saszka" był w pełni sił Jakub Zagórski i Maciej Orłowski musieli oglądać mecze z ławki rezerwowych.

Ważnym elementem układanki Kamila Kieresia w ubiegłym sezonie był także wypożyczony z Pogoni Szczecin Aron Stasiak. Piłkarz po zakończonym sezonie podkreślał, że chciałby zostać w Łęcznej na kolejny sezon. - Wywalczyłem awans z Górnikiem i chciałbym dalej w nim grać. Zobaczymy, jak potoczą się rozmowy pomiędzy klubami - mówił Stasiak. Władze Górnika dogadały się ze Szczecińskim klubem, który wypożyczył do Łęcznej 21-latka na kolejny sezon.

W minionych rozgrywkach wychowanek Trójki Węgorzyno wystąpił dla łęczyńskiej drużyny w 30 meczach, tylko osiem razy nie wychodząc na boisko w podstawowej jedenastce. W tym czasie zanotował sześć goli i pięć asyst. - Miałem duże zaufanie od trenera Kieresia i starałem się w jakimś stopniu odpłacać na nie dobrą grą oraz liczbami na boisku - mówi Stasiak. - Z mojego indywidualnego dorobku jestem bardzo zadowolony. Miałem też słabsze momenty, w których trener był na mnie zły i dochodziło do rozmów indywidualnych. Najważniejsze jednak, że nie załamywałem się uwagami, tylko wyciągałem wnioski, starałem się wyciągać z podpowiedzi jak najwięcej i zakończyć sezon w wyjściowym składzie - dodaje.

Stasiak przyszedł do Górnika jako napastnik. Trener Kamil Kiereś zdecydował się przesunąć go na skrzydło i ten ruch okazał się "strzałem w dziesiątkę". - Pasuje mi taka rola. Zawsze będę grać tam, gdzie wystawi mnie trener. Nie ważne, czy to będzie pierwsza, czy druga linia. Najważniejsze jest dla mnie to, że regularnie wybiegam na boisko - mówi zawodnik.

Kolejnym graczem, który przedłużył swoją umowę z Górnikiem, jest 20-letni Karol Turek. Młody piłkarz, wchodząc z ławki rezerwowych, zaliczył 14 występów w rozgrywkach II ligi. Turek jest wychowankiem Akademii Piłkarskiej Górnika Łęczna. Do drużyny seniorów został włączony w lipcu 2017 roku. W międzyczasie zaliczył półroczne wypożyczenie do Orląt Radzyń Podlaski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski