– Od 2008 roku rośnie liczba młodych ludzi bez pracy – mówi Krzysztof Markowski, dyrektor Urzędu Statystycznego w Lublinie. – Dzisiaj stanowią oni niemal jedną czwartą wszystkich bezrobotnych. Wśród osób bez zatrudnienia jest też coraz więcej kobiet i mieszkańców wsi.
Statystycy zbadali gospodarkę regionu na przestrzeni od stycznia do września tego roku. Okazało się, że poziom zatrudnienia rośnie u nas blisko dwa razy szybciej niż przeciętnie w kraju. Sięga on już 7,7 proc.
Niestety, nie powstrzymuje to wzrostu bezrobocia. W porównaniu do ubiegłego roku liczba bezrobotnych zwiększyła się o blisko 5 proc. Przeciętnie w kraju, wzrost ten był mniejszy o mniej więcej połowę. Stopa bezrobocia w naszym regionie sięga 12,4 proc. Najgorsza sytuacja panuje na wschodnich krańcach województwa, w powiecie włodawskim i hrubieszowskim.
Liczba bezrobotnych z wykształceniem zawodowym lub niższym od lat utrzymuje się na podobnym poziomie. Zupełnie inaczej jest w przypadku osób z dyplomem uczelni wyższej. Od 2008 roku liczba bezrobotnych w tej grupie niemal się podwoiła.
Cieszyć może natomiast wzrost przeciętnej pensji. We wrześniu osiągnęła ona poziom 3106 zł. Od początku roku zwiększyła się o blisko 9 proc. Jeśli chodzi o tempo wzrostu wynagrodzeń, jesteśmy na pierwszym miejscu w kraju. Pod względem wysokości średniej płacy, zajmujemy 10 pozycję. Widać więc poprawę, bo jeszcze przed rokiem zamykaliśmy statystyczne zestawienia.
Jeśli przyjrzymy się Polsce wschodniej, to najlepiej zarabia się właśnie u nas. Wyprzedzamy również województwo lubuskie, świętokrzyskie i warmińsko-mazurskie. Do średniej krajowej sporo nam jednak brakuje. Przeciętna polska pensja wynosi bowiem blisko 3550 zł.
Statystycy zbadali nie tylko nasze zarobki, ale i koszty życia. Okazało się, że w porównaniu do ubiegłego roku znacznie wzrosły ceny niektórych produktów spożywczych. W przypadku cukru, mąki, oleju rzepakowego i kawy zanotowano podwyżki sięgające 20 proc. O ponad jedną trzecią mniej płacimy za ziemniaki, cytryny i cebulę. Przeciętna cena benzyny wzrosła o nieco ponad 11 proc.
Zmiany cen nie powstrzymują naszego pędu do zakupów. W sklepach zostawiamy coraz więcej pieniędzy. Rosnące wydatki dotyczą przede wszystkim leków i kosmetyków.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?