Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grafiki szczepień w regionie wypełnione pacjentami już do końca marca

Gabriela Bogaczyk
Gabriela Bogaczyk
- Szczepienia populacyjne potrwają przez bardzo długi czas, to będzie maraton. A oprócz tego mamy przecież jeszcze inne szczepienia czy całą rzeszę pacjentów pod opieką lekarza rodzinnego, która potrzebuje pomocy - mówi lek. Tomasz Zieliński, prezes Lubelskiego Związku Lekarzy Rodzinnych - Pracodawców.

25 stycznia mają zacząć się szczepienia osób powyżej 70 lat. To termin do utrzymania przy obecnych ograniczeniach w dostawach?
Liczymy, że to realny termin, bo umawiamy na niego pacjentów. Punkty szczepień się przygotowują, ale oczywiście bez dostaw szczepionek, nie zaszczepimy nikogo. W ostatnim czasie było dużo zmian dotyczących koncepcji szczepień. Mamy nadzieję, że zasady, które ukazały się dla lekarzy we wtorek, będą już stabilne. Dzięki temu możemy zarządzać grafikiem szczepień w sposób elastyczny, dostosowany do możliwości poszczególnych przychodni. Chcemy się zająć pacjentami, a nie procedurami.

Jak idą zapisy seniorów?
Muszę powiedzieć, że do tej pory mamy zapisanych pacjentów już do końca marca. A kolejni pacjenci znajdują się już na liście rezerwowej, gdyby okazało się, że ktoś z zarejestrowanych nie może przyjść. Zainteresowanie jest bardzo duże. Pacjenci najczęściej dzwonią do przychodni, aby się zarejestrować bezpośrednio w punkcie szczepień.

Kończy się przebudowa kardiologii w SPSK4. Dzięki temu zwięk...

Jak będą wyglądały szczepienia w pana przychodni?
Na razie mamy otrzymywać po 30 dawek na tydzień. Dostawy mają być w poniedziałki. Będziemy szczepić przez trzy dni w tygodniu, od poniedziałku do środy, po godz. 13. Ustaliliśmy, że na razie będziemy szczepić pacjentów pierwszą dawką, a w kolejnych trzech tygodniach będziemy im podawać drugą dawkę. I tak na zmianę. Natomiast jest możliwość podwojenia dostaw dawek. Jeśli po pierwszym tygodniu okaże się, że wszystko idzie sprawnie, to może dołożymy kolejne 30 osób. Musimy się nad tym zastanowić, bo nie możemy z drugiej strony ograniczyć dostępu do innych świadczeń. Mamy przecież jeszcze inne szczepienia czy całą rzeszę pacjentów pod opieką lekarza rodzinnego, którzy potrzebują pomocy.

Pacjent przyjdzie w wyznaczonym dniu i co dalej będzie się działo?
Najpierw odbędzie się kwalifikacja, gdzie pacjent uzupełnia formularz z kilkunastoma pytaniami dotyczącymi jego stanu zdrowia. Następnie lekarz ocenia, czy pacjent może otrzymać szczepionkę. Po wykonaniu szczepienia pacjent zostaje w przychodni przez 15 minut na obserwację, aby sprawdzić, czy nic niepokojącego się nie dzieje. W ciągu godziny zamierzamy szczepić sześciu pacjentów.

Entuzjazm co do szczepień spadł trochę po tym, jak okazało się, że punkty szczepień będą otrzymywać po 30 dawek na tydzień. To dosyć mało.
Uważam, że na początek to jest całkiem wystarczająca ilość. Pamiętajmy, że szczepienia populacyjne potrwają przez bardzo długi czas, to będzie maraton. A oprócz tego mamy przecież jeszcze inne szczepienia czy całą rzeszę pacjentów pod opieką lekarza rodzinnego, która potrzebuje pomocy. Trudno powiedzieć, kiedy zakończą się szczepienia populacyjne. W małych placówkach proces wyszczepiania skończy się wcześniej, ze względu na mniejszą populację. Gorzej może być w większych miastach. Jak będą szczepionki, to będziemy się martwić jak przyspieszyć tempo.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski