Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grenadierów: Pacjenci szpitala MSWiA boją się chodzić ulicą

Monika Fajge
Jacek Babicz
- Na ulicy Grenadierów jest naprawdę niebezpiecznie, ciągle jeżdżą tędy auta i karetki pogotowia, a ponieważ nie ma utwardzonego pobocza, jezdnię użytkują też piesi - skarży się pan Kazimierz z dzielnicy Dziesiąta, którego żona była pacjentką szpitala MSWiA. - Chodnik jest tu niezbędny - dodaje.

Narzekają również kierowcy. - Niedawno odwiedzałem znajomego, który leży na ortopedii. Co chwilę musiałem hamować, bo ulica jest wąska, a jedną i drugą stroną jezdni szli piesi. Na Grenadierów jest naprawdę niebezpiecznie - twierdzi Jacek Chamluk, nasz Czytelnik.

Problem jest doskonale znany władzom szpitala. - Skarżą się nie tylko pacjenci i ich najbliżsi, ale także nasi pracownicy. Niektórzy wracają z dyżurów późno w nocy, idąc poboczem drogi sporo ryzykują, ale nie mają innego wyboru - wyjaśnia Jarosław Buczek, rzecznik szpitala MSWiA. I zapewnia, że placówka kilka razy apelowała do lubelskiego ratusza o położenie chodnika. - To teren miasta, więc to ratusz powinien zadbać o komfort i bezpieczeństwo pieszych - dodaje.

Ale urzędnicy bezradnie rozkładają ręce. - Ta inwestycja nie została uwzględniona w planach budżetowych Urzędu Miasta. Po prostu, nie mamy na to pieniędzy - wyjaśnia Andrzej Bałaban, zastępca dyrektora Wydziału Dróg i Mostów lubelskiego ratusza. - W tym roku chodnik na pewno nie powstanie, a w następnym... trudno powiedzieć. Mamy mnóstwo wydatków - dodaje.

Wygląda więc na to, że pacjenci i pracownicy szpitala przy ul. Grenadierów będą musieli uzbroić się w cierpliwość. - Czy naprawdę musi tu dojść do tragedii, żeby urzędnicy zareagowali na nasze apele i utwardzili pobocze? - pyta pan Kazimierz.

W tym roku chodnik wzdłuż ul. Grenadierów nie powstanie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski