Grigorij Laguta i jego mechanik zarażeni koronawirusem. Inauguracja sezonu przełożona!

- W wyniku podejrzenia infekcji u Grigorija Laguty oraz jego mechanika, na podstawie objawów klinicznych stanu ich zdrowia nastąpiła niezwłoczna izolacja oraz zgłoszenie do klubowego Komisarza Sanitarnego i Koordynatora Sanitarnego Ekstraligi Żużlowej, a także lekarza w celu wykonania testu na obecność koronawirusa.

30 marca zawodnik i mechanik otrzymali pozytywny wynik testu. Oznacza to, że zostali wykluczeni z udziału w dalszych rozgrywkach PGE Ekstraligi do czasu uzyskania statusu ozdrowieńców, a więc do dnia 8 kwietnia - dowiadujemy się z oświadczenia na oficjalnej stronie internetowej rozgrywek PGE Ekstraligi.

O dzień krócej pauzować w najlepszej żużlowej lidze świata będzie musiał Jarosław Hampel. Obaj zawodnicy przegapiliby zatem inaugurację nowego sezonu, którą zaplanowano na najbliższą sobotę, 3 kwietnia. "Koziołki" miały zmierzyć się wówczas na lubelskim torze z Eltrox Włókniarzem Częstochowa. Klub poinformował jednak, że mecz przeniesiono na piątek 23 kwietnia o godzinie 18:00.

Trzech żużlowców Motoru wzięło we wtorkowe popołudnie udział w 32. Kryterium Asów na torze w Bydgoszczy. Najwyżej sklasyfikowany był Mikkel Michelsen, który zajął w turnieju dziewiąte miejsce z dorobkiem siedmiu punktów w pięciu startach, wygrywając jeden z biegów, a w kolejnych przyjeżdżając na metę jako trzeci. Gorzej poradził sobie Krzysztof Buczkowski - autor czterech punktów w pięciu wyścigach. "Buczek" przywiózł zero i cztery "jedynki", co dało mu trzynastą lokatę.

Pozycję niżej uplasował się Dominik Kubera, mający oficjalnie podpisać kontrakt z Motorem pod koniec kwietnia. Niespełna 22-letni sportowiec zdobył na torze bydgoskiej Polonii trzy oczka (0,1,0,0,2). Co ciekawe, Kubera miał przegapić inauguracyjne starcie z Włókniarzem, ale dzięki zmianie terminu będzie mógł pojechać w tym spotkaniu.

ZOBACZ TAKŻE: