Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grzegorz Gościński odszedł z SPR Lublin, wraca Jankowski

Tomasz Biaduń
Edward Jankowski (z prawej) zastąpi Grzegorza Gościńskiego
Edward Jankowski (z prawej) zastąpi Grzegorza Gościńskiego Karol Wiśniewski
Grzegorz Gościński od nowego roku nie będzie już trenerem SPR Lublin. Na jego miejsce nie przyjdzie jednak nikt nieznajomy. Szkoleniowcem mistrzyń kraju zostanie Edward Jankowski, obecnie drugi trener, były pierwszy opiekun SPR, a także człowiek od wielu lat związany z klubem.

Skąd decyzja o pożegnaniu się z Gościńskim? To efekt szukania oszczędności. - Rozstaliśmy się za porozumieniem stron. Nie chcę tego komentować w jakiś bardziej wylewny sposób. Rozmowa była spokojna, kulturalna, podaliśmy sobie na koniec ręce - zapewnia trener.

Gościński był opiekunem SPR od czerwca 2009 r. Wtedy zastąpił na tym stanowisku... Jankowskiego. Czas spędzony w Lublinie wspomina bardzo miło. - Podobało mi się tu wszystko. I miasto, i kibice, i zespół. Naprawdę poznałem rewelacyjnych ludzi. Cieszę się, że Bozia dała mi szansę przeżyć tyle miłych chwil w Lublinie - opowiada trener, który już jakiś czas temu dostał propozycję pracy w Starcie Elbląg.
- Nie ukrywałem tego od początku. Propozycja ta pojawiła się jeszcze w czasie, gdy w SPR zaczęły się kłopoty - zdradza Gościński. - Teraz prawdopodobnie przyjmę ofertę Startu - dodaje.

Nowy-stary szkoleniowiec zdradza już, że chce dokonać kilku zmian w taktyce zespołu mistrzyń Polski. Jeśli chodzi o personalia, to wielkiego pola manewru raczej mieć nie będzie. Nic nie wskazuje na to, aby kadra lublinianek została wzmocniona, choć klub rozgląda się za nowymi piłkarkami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski