- Rozwiązałem umowę z winy klubu, ze względu na brak realizacji podstawowych zapisów umowy – przyznaje niespełna 32-letni szkoleniowiec. – Przebywałem cały czas w Zamościu i cierpliwie czekałem bardzo długo na jakieś konkrety w kontekście przyszłości. Grupa zawodników na treningach stawała się coraz mniejsza. Drużyna, którą ciężką pracą zbudowaliśmy zimą przestała praktycznie istnieć. Ostatnie treningi ciężko w ogóle nazwać treningami, bo to były typowe zajęcia z taktyki indywidualnej dla piłkarzy. Więcej szczegółów zostawię dla siebie – dodaje.
Piłkarze Hetmana rozpoczęli przygotowania do sezonu 2020/21 już 22 czerwca. W planach było rozegranie minimum sześciu sparingów przed nowymi rozgrywkami. Jak dotąd, zamościanie nie zmierzyli się tego lata w żadnym towarzyskim spotkaniu. Wszystko z powodu problemów finansowych i coraz niższej liczebności kadry zawodniczej, ponieważ z klubu regularnie odchodzili kolejni piłkarze. Części skończyły się kontrakty, inni opuszczali klub ze względu na zaległości finansowe. W związku z tym coraz częściej pojawiały się pogłoski, że drużyna z "Padwy Północy" nie wystartuje w nadchodzących rozgrywkach. - Szczerze mówiąc, to nie wiem, jak ta sytuacja się zakończy - ucina temat Marcin Płuska.
14 lipca w Hetmanie pojawił się trzeci w tym roku nowy prezes. Został nim Zygmunt Nosal, inspektor Wydziału Spraw Obywatelskich i Zarządzania Kryzysowego Urzędu Miasta Zamość. Poprzedni zarząd podał się do dymisji po dwóch tygodniach pracy. W czerwcu w klubie przeprowadzono audyt, z którego wynikało, że łączna kwota deficytu w budżecie na 2020 roku wynosi około 700 tysięcy złotych.
W najbliższą sobotę zamościanie mieli zmierzyć się z Unią Hrubieszów w finale Totolotek Regionalnego Pucharu Polski na szczeblu ZOZPN. Mecz nie dojdzie jednak do skutku i Hetman oddał go walkowerem, skoro w kadrze biało-zielono-czerwonych nie ma nawet 10 zawodników.
Nie ma także możliwości, by w III lidze posiłkować się, np. klubową młodzieżą, ponieważ KS Hetman Zamość nie posiada drużyny rezerw oraz zespołu juniora młodszego. Młodzież trenuje w klubie AMSPN Hetman Zamość, który jest odrębnym tworem. Między tymi podmiotami istnieje współpraca, lecz młodzi zawodnicy z AMSPN nie przechodzą płynnie do KS Hetman, gdy jest taka potrzeba. Ich transfery wiążą się z ewentualnym ekwiwalentem za szkolenie i podobnego rodzaju kosztami.
Trener Płuska objął pracę w zamojskim klubie 19 grudnia ubiegłego roku. Najpierw prowadził zespół w rundzie wiosennej, która z powodu pandemii została przerwana już po pierwszej kolejce, a teraz rozstał się z Hetmanem po niespełna ośmiu miesiącach. Losów swojej dalszej przyszłości nie chce zdradzać.
ZOBACZ TAKŻE:
Zgody i kosy kibiców klubów piłkarskich z woj. lubelskiego. ...
Adam Matysek na Gali PKO BP Ekstraklasy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?