Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

I liga: GKS Bogdanka przegrał z Okocimskim Brzesko 1:2

Kamil Balcerek
Piłkarze GKS Bogdanka doznali drugiej porażki w nowym sezonie pierwszej ligi. Tym razem na własnym stadionie polegli z Okocimskim Brzesko 1:2. Wczorajsze spotkanie będzie się śnić po nocach graczom z Łęcznej, bo decydująca bramka dla gości padła w ostatnich sekundach doliczonego czasu gry.

- Nie możemy tak przegrywać spotkań u siebie - skomentował na gorąco spotkanie Veljko Nikitović. Kapitan GKS zaznaczył, że jego drużyna grała tylko przez pierwszych 20 minut, później oddała inicjatywę. Tak też w rzeczywistości było.
Pierwsza połowa spotkania rozpoczęła się bardzo dobrze dla miejscowych, którzy od razu zdołali narzucić swój styl gry. W 6 min kibice cieszyli się z trafienia. Piłkę posłaną z linii obrony głową przedłużył Tomas Pesir, a futbolówka trafiła do Macieja Ropiejki. Napastnik gospodarzy pomknął na bramkę, zostawiając w tyle pilnującego go Radosława Jacka, następnie minął bramkarza Dawida Mieczkowskiego i z ostrego kąta wpakował piłkę do siatki.

Pięć minut później Ropiejko mógł ponownie pokonać golkipera. Zawodnik dostał prostopadłą piłkę od Pesira, ale tym razem gola nie było. Jeszcze bliżej szczęścia napastnik był w 17 minucie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Veljko Nikitovicia uderzył z woleja, ale futbolówka trafiła w słupek. To był jednak koniec ataków łęcznian.

Chwilę później gorąco zrobiło się pod bramką strzeżoną przez Sergiusza Prusaka. Głową strzelał Łukasz Zaniewski, a piłka trafiła w poprzeczkę. 13 minut później bliźniacza akcja przyniosła Okocimskiemu wyrównanie. Z prawej strony piłkę dośrodkował Konrad Wieczorek, a głową Prusaka pokonał Wojciech Wojcieszyński.

Po zmianie stron gra nie wyglądała już tak dobrze. Oba zespoły szukały szansy na zadanie decydującego ciosu, ale ataki były zbyt czytelne. W 55 min Zaniewski wyszedł sam na sam z Prusakiem, ale sędzia dopatrzył się pozycji spalonej. W 68 min natomiast dobrą okazję miał Kamil Oziemczuk, ale z 10 metrów uderzył wysoko nad bramką. Finałowa akcja miała miejsce w ostatnich sekundach doliczonego czasu gry. Z lewej strony dośrodkował Tomasz Baliga, a akcję strzałem głową zamknął wprowadzony chwilę wcześniej Tomasz Ogar.

GKS Bogdanka - Okocimski KS Brzesko 1:2 (1:1)
Bramki:
Ropiejko 6 - Wojcieszyński 36, Ogar 90
Widzów: 1000
Sędziował: Wojciech Krztoń
Żółte kartki: Wojcieszyński, Zaniewski, Jeriomenko (Okocimski)
GKS: Prusak - Żukowski, Kalkowski, Midzierski, Wojdyga - Oziemczuk (85 Irie), Nikitović, Sołdecki (59 Mandrysz), Pesir, Szałachowski (55 Zuber) - Ropiejko. Trener: Piotr Rzepka.
Okocimski: Mieczkowski - Wieczorek, Jacek, Urbański, Wawryka - Szałęga (73 Pyciak), Baliga, Wojcieszyński, Darmochwał (82 Jeriomenko), Litwiniuk - Zaniewski. Trener: Krzysztof Łętocha.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski