Głosowanie zakończone
Plebiscyt: Super Dziadek 2024

Wybieramy najsympatyczniejszych dziadków w regionie

Dzięki pragnieniu bycia Dziadkiem - między innymi żyję. W 2014 r. zachorowałem na nowotwór złośliwy. Przebywając w klinice, w Centrum Onkologii w Warszawie, podczas dwumiesięcznego leczenia, kiedy było już bardzo ciężko, modliłem się do Boga, żeby pozwolił mi doczekać choć jednego Wnuka i żebym zdążył choć raz wziąć go na ręce. Dziś jestem Szczęśliwym dziadkiem dwóch przecudownych Wnuczek, Hani i Józi. I życzę wszystkim takiego Szczęścia i "bzika na punkcie wnuków" jakie mnie spotkało. To prawda, że Wnuki kocha się inaczej i jesteśmy po to, żeby je rozpieszczać, ale i po to żeby je wychowywać.