Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jamal w Graffiti. Muzyka 30 plus (WIDEO)

PAF
"Miodu” Mioduszewski na „Miłości” wraca do czasów młodości i zaskakuje fanów  rockowym  charakterem płyty
"Miodu” Mioduszewski na „Miłości” wraca do czasów młodości i zaskakuje fanów rockowym charakterem płyty Tomasz Koryszko
Życie jednak nie zaczyna się po trzydziestce, lecz tuż przed. Także to artystyczne. Dowodem tego nowa płyta Jamal, który wystąpi jutro w Graffiti.

Tomasz „Miodu” Mioduszewski, wokalista Jamala i autor tekstów trzydzieści lat skończy 18 listopada tego roku. Jednak „Miłość”, najnowszy album jego grupy, brzmi, jakby Mioduszewskiemu trzydziestka stuknęła jeszcze przed napisaniem materiału na płytę.
Cóż bowiem dzieje się po trzydziestce?

Dwie ważne rzeczy. Po pierwsze – człowiek wychodzi powoli z chaosu wieku młodzieńczego (niektórzy też poważnieją, ale bez przesady) i zaczyna doceniać nowe wartości. Miłość, szacunek i tym podobne. Po drugie – ni z tego, ni z owego obezwładnia nas nostalgia, atakuje sentyment. Jak bardzo byśmy nie bronili się przed tym zjawiskiem, jak bardzo byśmy nie obiecywali sobie jako dwudziestolatkowie, że nie damy się mu skusić, że nas to nie dopadnie – wyboru nie ma. Wracamy do płyt, których słuchaliśmy mając lat 18, do filmów, które obejrzeliśmy jako piętnastolatkowie, wydajemy pieniądze na kolekcjonerskie wydania komiksów, które kochaliśmy jako młokosy z mlekiem pod nosem (a propos, słyszeliście o reedycji „Thorgala”?).

Mioduszewskiego też to dopadło. Na „Miłości” śpiewa i rapuje o, co za niespodzianka, miłości i to w nowym, rockowym kontekście. W końcu jako szanujący się zbuntowany młodzieniec, „Miodu” udzielał się w kapelach hard-core’owych, słuchał Rage Against The Machine i Soulfly. I pisał wiersze.

„To powrót do czasów, kiedy miałem 17 lat i pisałem mnóstwo wierszy, mnóstwo piosenek. Teraz w pewnym sensie wróciłem do tej wrażliwości.”, tłumaczył sens płyty w jednym z wywiadów.

W innej rozmowie, dla Freshmag.pl, powiedział, że chciał „odkurzyć i przypomnieć sobie jak się miało 17 lat, jak wychodziły te wszystkie genialne płyty, kiedy Nirvana pisała swoją tragiczną, ale jakże piękną historię.”

Klasyka pokolenia 30 plus, chciałoby się rzec. Ciekawe, czy kupił już sobie to nowe wydanie „Thorgala”?

Jamal, Graffiti, al. Piłsudskiego 13, sobota, godz. 20.00, bilety 25-35 zł

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski