Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jarmark Jagielloński 2011 pełen ludzi (WIDEO)

Ewa Pajuro
Małgorzata Genca
Eleganckie panie z pajdą chleba w ręku i swojską kiełbasą w torebce? Jak najbardziej. Rozpoczął się Jarmark Jagielloński, a więc na chwilę zapominamy o supermarketach i dyskontach. Sądząc po tłumach, które w piątek wyległy na Stare Miasto, przychodzi nam to bez problemu.

- Jadłam już pieróg litewski, mam zamiar spróbować też innych specjałów - mówiła Dorota Pietruk, która razem ze znajomą przechadzała się wczoraj między straganikami na Starym Mieście. - To są smaki, których nie znamy. Takich rzeczy nie kupimy w supermarkecie i dlatego są wyjątkowe - tłumaczyła.

Właściciele stoisk przekonują, że produkty są nie tylko smaczne, ale także, wbrew obiegowej opinii, bardzo zdrowe. - Mleko kozie jest lekkostrawne, ma więcej wapnia niż mleko od krowy, jest wskazane dla osób, które mają problemy gastryczne - tłumaczył nam Wawrzyniec Maziejuk, właściciel stoiska z serami pasterskimi.

Czytaj także i oglądaj:
* Jarmark Jagielloński rozpoczęty (WIDEO, ZDJĘCIA)
* Jarmark Jagielloński 2011 (oglądaj ZDJĘCIA, czytaj PROGRAM)

- Kiełbasa robiona według starych receptur nie ma konserwantów, sztucznych dodatków, ulepszaczy, tych wszystkich substancji E - zapewniał właściciel jednego ze stoisk z wędlinami.

Jarmark Jagielloński to jednak nie tylko regionalne przysmaki. Wielbicielki niebanalnej biżuterii i oryginalnych dodatków także znajdą tam coś dla siebie. - To oczywiste, że nikt nie chodzi dziś od góry do dołu ubrany na ludowo. Jednak mały, niepowtarzalny dodatek, jak na przykład haftowana torebka czy opaska na włosy, jest jak najbardziej mile widziany - tłumaczyła Stanisława Karpol, przewodnicząca Stowarzyszenia Twórców Ludowych w Brześciu.

Jarmark to dobre miejsce także dla tych, którzy zastanawiają się, jak powstają te wszystkie ludowe dzieła sztuki. Twórcy na naszych oczach plotą koszyki, haftują obrusy, lepią garnki, rzeźbią figurki. Chętnie opowiadają o swojej pracy, doradzają, a na koniec, jeśli wystarczająco nas polubią, dają małe upusty na swoje wyroby.

Jarmark Jagielloński rozpoczął się w piątek przed południem. Od razu przyciągnął ogromne tłumy.

W całym śródmieściu zaczęły się tworzyć z tego powodu korki. W końcu około godz. 13 na przejściu dla pieszych przed Bramą Krakowską pojawili się policjanci, którzy kierowali ruchem i sytuacja się poprawiła.

Piąta już edycja jarmarku potrwa do niedzieli. W tym roku weźmie w nim udział 250 wystawców.

Organizatorzy zaplanowali wiele imprez towarzyszących. Chodzi m.in. o turniej rycerski, pokazy kuglarskie i jarmarkową potańcówkę.


Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski