Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jednak do czterech razy sztuka...

Kamil Balcerek
Rafal Kycko strzelił gola nr 1.
Rafal Kycko strzelił gola nr 1. Fot. Przemysław Szyszka
Sporo emocji towarzyszyło spotkaniu przedostatniego w tabeli drugiej ligi Hetmana Zamość z ostatnią Stalą Rzeszów. Po trzech kolejnych porażkach zamościan kibice zastanawiali się, z kim wygrać jak nie ze Stalą, a nawet zaczęli naciągać powiedzenie - do trzech razy sztuka. Poskutkowało... bo za czwartym razem w końcu udało się Hetmanowi wygrać.

I to od razu bardzo wysoko. Podopieczni Andrzeja Orzeszka pokonali rzeszowian 3:0, umacniając ich na ostatniej pozycji. Zamościanie po zwycięstwie zdołali natomiast wygrzebać się ze strefy spadkowej i nieco odbudować nadszarpnięte ostatnio morale drużyny.

Porażka Stali sprawiła, że do dymisji podał się jej trener Czesław Palik. - Zastanawiam się, od czego zacząć, jak skończyć... Skończyć to wiem jak, bo już podjąłem decyzję - mówił szkoleniowiec podczas pomeczowej konferencji prasowej.

Dużo lepszy humor miał Orzeszek, trener miejscowych. - Nie wiem, czy udało nam się wygrać, czy byliśmy lepsi? Ale raczej to drugie - mówił po meczu. - Stworzyliśmy więcej sytuacji strzeleckich, byliśmy bardziej skuteczni i skoncentrowani. Cieszą nas punkty, niezła postawa i pierwsze bramki. Udało nam się ponadto opuścić dolne rejony tabeli, a i organizacyjnie małymi krokami wszystko idzie do przodu.

Pierwsza bramka dla Hetmana w meczu ze Stalą, ale i w całym sezonie, padła w 22. min meczu. Iwan Litwiniuk zagrał piłkę w pole karne, a pod nogi Rafała Kycko wybili ją obrońcy. Pomocnik Hetmana długo nie zwlekał z decyzją i uderzył mocno po ziemi, nie dając większych szans golkiperowi gości. Na drugie trafienie licznie zgromadzeni kibice Hetmana czekali do 55. min. Ponownie dał o sobie znać Litwiniuk, tym razem jednak w roli egzekutora, kończąc indywidualną akcję strzałem.

Wynik w 68. min ustalił Marek Fundakowski. Napastnik gospodarzy dostał piłkę w polu karnym i uderzeniem z kilku metrów przypieczętował zwycięstwo swojego zespołu.

Zawodnicy Hetmana nie tylko swoją grą potwierdzili, że bardzo zależy im na klubie. Na mecz wyszli w koszulkach z napisem: "Ratujmy Hetmana". W klubie bowiem nadal sytuacja finansowa znacznie odbiega od normalności.

Hetman Zamość - Stal Rzeszów 3:0 (1:0)

Bramki: Kycko 22, Litwiniuk 55, Fundakowski 68 Widzów: 1500 Sędziował: Maciej Mądzik z Kielc
Hetman Prus - Sowa, Grunt, Miszczuk, Demusiak - Litwiniuk, Skórski, Kycko (84 Rajtar), Kaczmarek (89 Szyper) - Lindner, Fundakowski (88 Robak). Trener: Andrzej Orzeszek.
Stal: Nalepa - Tomasik, Duda, Chałas, Solecki (70 Grad) - Krauze, Majda, Reiman (59. Ukonu), Kloc - Wójcik (56 M. Jędryas), Udoudo. Trener: Czesław Palik.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski