Kacper Maciejuk wygrał 67. Międzynarodowy Wyścig Kolarski "Orlików" Przyjaźni Polsko-Ukraińskiej. Zobacz zdjęcia

– Do tegorocznego wyścigu zgłosiło się jedenaście drużyn i trzynastu zawodników, którzy rywalizowali tylko indywidualnie. W klasyfikacji zespołowej walczyło natomiast osiem polskich grup i trzy ukraińskie. W tej mającej niezwykle bogatą tradycję imprezie, w której ścigali się kolarze do 23 lat wystartowało w sumie 80 zawodników. Jest to dla nich przepustka do startu w wielkich wyścigach zawodowców – podkreśla Wacław Słomkowski, dyrektor wyścigu.

Pierwszy etap z Zamościa do Szczebrzeszyna zdominowali kolarze grupy Lubelskie Perła Polski. Najszybciej trasę o długości 153,4 km pokonał Franciszek Kaczorowski, a na najniższym stopniu podium stanął jego klubowy kolega Mikołaj Szulik. Lubelskich kolarzy rozdzielił Maciejuk. Wtorkowe zmagania były jednocześnie mistrzostwami Polski Zrzeszenia LZS w wyścigu ze startu wspólnego. Tytuł zgarnął Kaczorowski, sięgając tym samym po dublet.

Z kolei w środę kolarzy czekały dwa etapy. Przed południem walczyli w Żdanowie w jeździe indywidualnej na czas (19 km). Najlepszy okazał się Kapela, wyprzedzając Maciejuka i Sęka. Ten etap był jednocześnie krajowym czempionatem Zrzeszenia LZS w tej konkurencji. Maciejuk objął prowadzenie w klasyfikacji generalnej, a za puławianinem plasowali się Kapela i Sęk.

Po południu zaś tego samego dnia uczestnicy mieli do przejechania 125-kilometrową trasę ze startem w Kalinowicach i metą w Zamościu. Trzeci etap zakończył się finiszem całego peletonu, a różnice w klasyfikacji robiły bonifikaty z lotnych premii i końcowego finiszu. Wygrał Radosław Frątczak (KK Tarnovia Tarnowo Podgórne), przed Kaczorowskim i Kapelą. Kolejność pierwszej trójki w klasyfikacji generalnej pozostała bez zmian.

Czwarty etap liczył 147,7 km. Rozpoczął się w Łapiguzie, a meta była usytuowana w Zamościu, przy ul. Prymasa Stefana Wyszyńskiego. Tym razem najlepszy okazał się Więczkowski. Zawodnik grupy Lubelskie Perła Polski wyprzedził na finiszu Klaudiusza Garbolińskiego z Trójki Piaseczno oraz Jakuba Musialika z Tarnovii Tarnowo Podgórne. Peleton do ośmioosobowej czołówki stracił 17 sekund, jednak po czterech etapach czołówka klasyfikacji generalnej nie uległa zmianie.

W piątek rozegrano ostatni, piąty etap z Kalinowic do Zamościa (119 km) z finiszem w tym samym miejscu, co w poprzedniego dnia. Nie zmienił on jednak kolejności pierwszej trójki w "generalce".

Zaszły natomiast zmiany w klasyfikacji drużynowej. Ostatecznie po pięciu etapach triumfowała Tarnovia Tarnowo Podgórne, przed ekipami Cartusia Kartuzy Bike Atelier i Lubelska Perła Polski.

W trakcie wyścigu oprócz klasyfikacji generalnej indywidualnej (żółta koszulka) i drużynowej (niebieska koszulka) były prowadzone także dodatkowe rankingi: na najaktywniejszego kolarza (czerwona koszulka) oraz klasyfikacje górska (zielona koszulka) i punktowa (biała koszulka).

Najaktywniejszym kolarzem został Mikołaj Szulik (Lubelskie PerłaPolski), najlepszym "góralem" jego klubowy kokega Paweł Więczkowski, a klasyfikację punktową wygrał Marek Kapela.