Kaczyński pozwał Palikota za słowa o wypatroszeniu

Pod koniec czerwca ub.r. Palikot w programie rozrywkowym "Szymon Majewski Show" wypowiedział zdania skierowane do Kaczyńskiego. "Największym wilkiem polskiej polityki jest Jarosław Kaczyński (...) Bronisław Komorowski pójdzie na polowanie na wilki, zastrzelimy Jarosława Kaczyńskiego i skórę wystawimy na sprzedaż".

Prezes PiS w pozwie skierowanym w styczniu do Sądu Okręgowego w Lublinie wskazał pięć innych sformułowań Palikota, których użył m.in. w portalu internetowym onet.pl, Radiu Zet, na łamach Super Expressu, a także w czasie konferencji prasowych. Były premier chce przeprosin umieszczonych na łamach ogólnopolskich dzienników, a także odręcznie napisanych przeprosin dostarczonych do warszawskiego biura.

- Pierwszy termin zaplanowano na kwiecień - mówi Artur Ozimek, rzecznik Sądu Okręgowego w Lublinie.

To nie będzie pierwsze spotkanie obu polityków na sali sądowej. W ubiegłym roku Kaczyński pozwał Palikota za słowa o aferze hazardowej.

W październiku 2008 roku ówczesny poseł PO stwierdził, że tzw. afera hazardowa została spreparowana przez CBA w wyniku współpracy szefa służby Mariusza Kamińskiego i Jarosława Kaczyńskiego. "Teraz naprawdę dużo większym kłopotem dla polskiego państwa i dla polskiej demokracji jest to, czy jest prawdą, czy nie, że Mariusz Kamiński działa w zmowie z Jarosławem Kaczyńskim i wykonuje operacje polityczne" - mówił w programie "Poranek TVN 24".

Pierwsza rozprawa odbyła się pod koniec października ub.r., ale sąd odroczył sprawę, z uwagi na immunitet jaki wówczas chronił Palikota.

PO

CZYTAJ TAKŻE:
* Palikot: Kaczyński podburza ludzi, żeby targneli się na Komorowskiego
* Palikot: Kaczyński jest anarchistą, który dąży do przelania krwi i obalenia prezydenta
* Palikot: Kaczyński odprawia diaboliczny taniec nad zwłokami
* Palikot: Kaczyński powinien poddać się badaniom