"Dopóki wierzysz - jesteś!" - pod takim hasłem swoje święto patronalne obchodziło w sobotę Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży Archidiecezji Lubelskiej. Jednym z punktów programu był happening pod nazwą "Maraton wiary".
Młodzi ludzie ustawili na lubelskim deptaku transparenty z napisami "start" i "meta". Biegali, śmiali się, a chętnym rozdawali wlepki z hasłem ""Dopóki wierzysz - jesteś!". Wcześniej odbyła się uroczystość przyjęcia do KSM nowych członków. Młodzi ludzie brali też udział we mszy św. w archikatedrze lubelskiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji.
Zaloguj się lub załóż konto
Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.
Podaj powód zgłoszenia
B
Blob.
Myślę więc jestem a to oznacza mnie więcej że jeżeli wątpię to jestem człowiekiem myślącym a nie nakręcaną przez kler maszyną posłuszeństwa,pokory,poczucia bezsensownej winy tłumaczonej naiwnym jako tak zwany grzech pierworodny.
s
szarańcza
była już próba bicia rekordu w układaniu łańcucha z monet.
T
Tadeusz Mateusz
A jeśli nie wierzysz - nie ma Cię. Hasło happeningu ujawnia typowy dla polskich katolików brak tolerancji, wywyższanie się oraz ignorancję i dewaluację skierowaną w stronę pozostałych osób. Pozostałych - nawet nie tylko samych ateistów (którym też należy się szacunek a nie jad) ale też ignorancję skierowaną w stronę wyznawców innych religii.
Przypomniał mi się taki dowcip. Człowiek, który dostał się do nieba, oprowadzany jest przez św. Piotra. W jednym miejscu widzi grupę muzułmanów, w innym protestantów, w innym amiszów, dalej żydzi. Wszyscy są w niebie, cieszą się, rozmawiają. Nagle wielki mur - słychać jakieś szmery, chichot - ktoś jest i tam. Człowiek pyta - święty Piotrze, a któżto jest tam, za murem? Święty Piotra odpowiada - cichooo! Tam są katolicy. Oni myślą, że są tu sami.
b
bóg
Wieżę, że wreszcie coś się ruszyło w mentalności ludzi, wieżę, że wreszcie zaczniecie wierzyć, że MNIE nie MA!
b
bosman
jestem animistą!
s
stop
To jest właśnie mowa "najprawdziwszego katolika"
d
dr Marco
Będą zawody wśród szkół, która osiągnie większy czyn modlitewny. Minimum 1000% normy!
Będą zawody, kto dalej dobiegnie. Minimum 200 km per pedes.
Będą zawody, kto więcej z pamięci wyrecytuje encyklik. Minimum 500 stron !
i
iya
należy się pochylić ze zrozumieniem.
b
bosman
wy ateistyczne pokemony?macie ból d*** bo się katolicka młodzieź bawi?te se czopki wepchajcie.
c
czempion
Może jakiś wspólny sparing - np. gimnastyka artystyczna na ołtarzu albo bieg na 100 przez nagrobki?
.
ja osobiście wierzę w Latającego Potrwora Spaghetti ale się ze swoją wiarą nie obnoszę nie wpieprzam się z wizerunkiem makaronu do sejmu czy szkoły nie szaleję po krakowskim z wlepkami itp.bo moja wiara to moja sprawa
:)
dobry wynik ,ja startowałem w stawianiu krzyży- 35 krzyży na setke mój rekord
3
a ja znowu obserwuję wszechobecne złodziejstwo,kur...stwo,pedofilstwo i to wśród katolików ,chłopie co to za wiara ? Wy katoliki to sobie zróbcie najpierw solidny i szczery rachunek sumienia to zobaczycie ilu was zostanie :) Zresztą nie liczy sie ilość ale jakość ,wy jak narazie idziecie w ilość i znaczycie swoje terytorium stawiając krzyże gdzie popadnie ,tak jak pies stawia klocki
a
ateista
Wieczne zbawienie? Odkupienie grzechow czy tez inne rzeczy,ktorych nie uswiadczysz? Jesli wierzysz, to Twoja sprawa. Ale innych nie obrazaj.
24h
Jedno i drugie jest oderwaniem od rzeczywistosci i nie mowi dobrze o zdrowiu psychicznym i poczuciu wlasnej wartosci osoby gloszacej takie poglady.
