Kawa, olej i obierki. Ekokosmetyki prosto z naszej kuchni

Ostatnie lata to prawdziwe rewolucje dla branży kosmetycznej. Marki hurtowo odchodzą od testowania swoich produktów na zwierzętach, do produkcji opakowań wykorzystywane jest mniej plastiku, a składy produktów bazują na naturalnych składnikach. Według danych Growth from Knowledge w roku 2021 kosmetyki ekologiczne, marki z bio i oferty dla wegan przyczyniły się do wzrostu tego segmentu rynku kosmetycznego o całe 76 procent. Natura, która na wiele lat ustąpiła miejsca swoim chemiczny zamiennikom, znów wraca do łask.

Nie byłoby to możliwe, gdyby nie rosnąca świadomość naszego społeczeństwa, które coraz częściej patrzy nie tylko na przeznaczenie danego produktu, ale również na jego skład. I jak się okazuje, często skład ten opiera się na ogólnodostępnych produktach, które znajdziemy nawet w naszej kuchni. Warto więc wykorzystać to, co już mamy. Zdrowa skóra i satysfakcja gwarantowane!

Lubisz kawę, ale nie wiesz co zrobić z fusami? Możesz użyć ich do nawożenia hortensji w ogrodzie, o ile masz taką możliwość. Mamy jednak prostsze rozwiązanie, z którego skorzysta każdy: peeling do ciała, który sprawi że skóra stanie się gładka, promienna, a przede wszystkim oczyszczona. Aby przygotować taki kosmetyk wystarczy rozrobić łyżkę fusów z kawy z łyżką oliwy z oliwek, nanieść na skórę i wmasować okrężnymi ruchami. Ręce, nogi, a nawet twarz – taka mieszanka jest bezpieczna, a jej składniki nie zrobią nam krzywdy (o ile nie jesteśmy na nie uczuleni!) Dla cierpliwszych polecamy dodać odrobinę fusów do szamponu i taką mieszanką wmasować w skórę głowy. Po dokładnym spłukaniu, co może zająć nieco więcej czasu niż zwykle, nasze włosy będą uniesione i zyskają dodatkową objętość.

Lato to idealny czas na lemoniadę domowej roboty. Co jednak zrobić ze skórkami cytryn, które zostaną w naszej kuchni? Najlepszym rozwiązaniem jest tonik cytrynowy, który rozjaśni przebarwienia, a naszej cerze doda blasku. Dokładnie umyte skórki z cytryny należy pokroić na mniejsze kawałki, zalać przegotowaną wodą (skórki z jednej cytryny na ok 200 ml wody) i odstawić na około 30 minut. Dla wzmocnienia efektu można dodać łyżkę wyciśniętego soku z cytryny. Tonik może stać w lodówce 4-5 dni, a po jego zastosowaniu nie należy wystawiać się na słońce, dodatkowo stosując wysoki filtr. Jednak efekty są tego zdecydowanie warte!
Nie tylko skórki z cytryny, ale też skórki z ogórka mogą przydać się naszej skórze. Oczyszczanie i rozjaśnianie –to największe zalety tego warzywa. Kilka minut z obierkami na twarzy może zadziałać lepiej niż nie jeden krem o cudownych właściwościach.

W ostatnich latach popularność zyskuje świadoma pielęgnacja włosów. Jednym z jej najważniejszych elementów jest olejowanie, zabieg który regeneruje i odżywia włosy, oraz poprawia ich kondycję. Użycie oleju (np. rzepakowego czy słonecznikowego) nie należy do skomplikowanych, wystarczy zaledwie 2-3 łyżki nanieść na suche włosy i odczekać minimum 30 minut. Zalecane jest trzymanie ich na włosach całą noc, warto wtedy jednak pamiętać o zabezpieczeniu pościeli. Zmywanie oleju powinniśmy zacząć od nałożenia odżywki, a po około 15 minutach należy umyć włosy jak zwykle.

Jak widać wykorzystywanie produktów, które już mamy, nie jest rzeczą skomplikowaną. Proste mieszanki mają wiele zastosowań i prowadzą do ograniczenia kosmetycznych zakupów. Nasza planeta będzie nam za to wdzięczna!