Kibice Motoru wydali oświadczenie w sprawie klubowego logo

"Stanowisko Kibiców Motoru Lublin w sprawie Herbu

W związku z ostatnim zamieszaniem spowodowanym sytuacją związaną z Herbem naszego ukochanego Klubu,który rzekomo chce dla siebie przywłaszczyć jeden z naszych Kolegów My Kibice Motoru Lublin chcemy stanowczo zaprotestować przeciwko "nagonce" medialnej, która ma na celu znieważenie naszego Kolegi. Herb ,który był,jest i będzie własnością wszystkich Sportowców występujących w jego barwach, oraz Kibiców Motoru - nie był i nigdy nie będzie przedmiotem ,dzięki któremu ktokolwiek będzie czerpał jakiekolwiek prywatne korzyści. Każdy z Nas Kibiców zna historię naszego Klubu ,która była burzliwa. Przez lata Klubem rządzili różni ludzie mniej lub bardziej uczciwi i przez ich nieudolne kierowanie doprowadzali Klub do bankructwa ,które skutkowało wieloma konsekwencjami z zajęciem komorniczym starego Herbu włącznie.

Obecnie wykorzystywany Herb został zaprojektowany na bazie i w nawiązaniu do starej/historycznej "M-ki'',która towarzyszyła nam od 1957 roku zarówno w RKSie jak i w LKP (element loga LKP) . W 2010 roku po powstaniu i zaakceptowaniu przez Kibiców tworu jaki powstał po wykupieniu licencji klubu Spartakus Szarowola Kibice wystąpili do nowo powstałej spółki o wprowadzenie naszego Herbu ,który sami zaprojektowali,jednocześnie na podstawie umowy jaką sporządzono między stronami udostępnili go nieodpłatnie spółce.

Nauczeni doświadczeniem z lat poprzednich nie mogliśmy jako Kibice Motoru Lublin pozwolić na "stratę'' jak by nie było naszego Herbu w wyniku jakichkolwiek problemów spółki ,która de facto używała oficjalnie naszego Herbu. Jako Kibice wspólnie postanowiliśmy w/w Herb zastrzec w urzędzie patentowym. Nie jest prawdą jakoby nasz Kolega robił cokolwiek na własną rękę . Nie jest prawdą ,że nasz Kolega kierował się chęcią czerpania jakichkolwiek prywatnych korzyści. Idea zastrzeżenia Herbu była ideą nas Kibiców jako ogółu a nie pomysłem jednostki. W związku z nie posiadaniem jakiejkolwiek formy prawnej jako grupa Kibiców ciężar wzięcia na siebie rejestracji Herbu w urzędzie patentowym wziął nasz Kolega. Dziwi nas fakt ,że za naszymi plecami spółka podjęła decyzję o zgłoszeniu skargi na w/w nasze działania skoro byli w pełni świadomi ,że przedmiot sporu należy w stu procentach do nas. Dziwi tym bardziej,że My jako Kibice użyczyliśmy w imię dobrej współpracy naszego Herbu zupełnie bezpłatnie czyli nie ma mowy o czerpaniu jakichkolwiek korzyści.

W wyniku powyższych działań nastąpił zmasowany atak na naszego Kolegę,zarówno przez bardziej lub mniej lokalne media jak i spółkę Motor Lublin S.A.. Ataki,które miały miejsce godziły w jego dobre imię i sugerowały złe intencje ,które rzekomo miał nasz Kolega.

My jako Kibice Motoru stajemy murem w obronie naszego Kolegi i stanowczo protestujemy przeciwko stosowaniu takich praktyk.Nie jest tajemnicą ,że Kolega ,o którym mowa wiele razy stawał w obronie dobrych relacji na linii Klub-Kibice, wiele razy jako nasz reprezentant pomagał klubowi w rozwiązywaniu mniejszych lub większych problemów. Dziwić może fakt ,że osoby ,które przychodziły do Kolegi po pomoc nagle tak szybko o tym zapomnieli.

W konsekwencji oczerniania naszego Kolegi przez spółkę Motor Lublin S.A. nie wyobrażamy sobie prowadzenia jakichkolwiek rozmów z reprezentantami spółki. Nie pozwolimy na to ,żeby ktokolwiek obrażał i nękał naszego Kolegę ,oskarżając go o rzeczy,które nie są zgodne z prawdą. Jednocześnie informujemy ,ze jakiekolwiek rozmowy dotyczące spraw na linii Klub-Kibice zostają zawieszone do momentu opublikowania przeprosin dla naszego Kolegi przez zarząd spółki !

KIBICE MOTORU"