Kibice żużlowców Motoru Lublin zatrzymali karnety na następny sezon

Zimą władze Motoru zdecydowały o przekazaniu do sprzedaży karnetowej wszystkich miejsc na stadionie (część została przeznaczona dla sponsorów i innych grup). Wejściówki rozeszły się momentalnie i dla wielu kibiców karnetów zabrakło.

Jeżeli z 10 tys. miejsc na stadionie do sprzedaży ogólnej trafiło tylko 6-7 tysięcy (oficjalnie takie dane nie zostały podane), to uśredniając cenę karnetów normalnych (320 zł) i ulgowych (250 zł) otrzymujemy prawie 2 miliony złotych. Konieczność oddania takiej kwoty byłaby potężnym uszczerbkiem dla tegorocznego budżetu.

Tak się jednak nie stanie, a żużlowi fani skorzystali z możliwości przeniesienia karnetu na kolejny sezon. Klub zresztą zaproponował im trzy warianty. Poza zatrzymaniem wejściówek na sezon 2021, posiadacze karnetów mogą je wymienić na klubową bluzę, której nie będzie w sprzedaży ogólnej oraz skorzystania z 10 proc. zniżki przy zakupie karnetu w przyszłym roku. Trzecią opcją był zwrot całej kwoty za zakupione karnety.

- Nikt nie oddał karnetu – informuje Piotr Więckowski. - Nie mieliśmy żadnego takiego przypadku. Było kilka zapytań o bluzy, ale ich też nie było dużo. Kibice myślą raczej o przetrzymaniu karnetu na kolejny sezon. To świadczy o tym, że są razem z klubem i zdają sobie sprawę z powagi sytuacji. Chcą być z nami – podkreśla wiceprezes Motoru.

Sezon PGE Ekstraligi rozpocznie się 12 czerwca, natomiast pierwszym meczem przy Al. Zygmuntowskich będzie spotkanie 21 czerwca ze Stalą Gorzów. Kibice obejrzą ten mecz w nSport+.

- Mamy nadzieję, że w dalszej części sezonu będziemy jeszcze mogli razem z kibicami oglądać wydarzenia na torze – dodaje Piotr Więckowski.

Runda zasadnicza ekstraligi zakończy się 13 września, a faza finałowa 11 października.