- Najwięcej było ich za mostem w Zawieprzycach - mówi Jóźwiak. - Pływały tam duże ilości wędlin, wszystkie były zapakowane hermetycznie. Były przeterminowane o około 3-4 miesiące. Miały etykiety różnych producentów.
Tomasz Jóźwiak płynął Wieprzem, bo przygotowywał spływ kajakowy. - W dwa kajaki zebraliśmy ponad 50 kilogramów tych wędlin - dodaje. W wodzie pozostało jeszcze więcej.
Na miejscu w okolicach Zawieprzyc pracują strażacy z Łęcznej, Lubartowa i Spiczyna. Wyławiają na łodzie wędliny.
Więcej na ten temat na leczna.naszemiasto.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?