Kinga Wojtasik i Katarzyna Kociołek przegrały w pierwszej rundzie play-off z Brazylijkami. Zobacz zdjęcia

– W rozgrywkach grupowych odniosłyśmy jedno zwycięstwo oraz jedną porażkę, awansując do fazy play-off z drugiego miejsca. To oznaczało, że w tej fazie zagramy z duetem z Brazylii – mówi Kinga Wojtasik, zawodniczka AZS UMCS TPS Lublin.

W starciu z Braylijkami do rozstrzygnięcia potrzebny był tie-break, bowiem po pierwszych dwóch setach wynik meczu był remisowy. W decydującej partii inicjatywa należała już zdecydowanie do pary z Ameryki Południowej. Wojtasik i Kociołek nie potrafiły bowiem odnaleźć rytmu gry z poprzedniego seta i w efekcie Ana Patricia i Rebecca wygrały gładko do 6, awansując do 1/8 finału. – Pierwszy turniej w Cancun za nami. Dużo emocji, ciężki warunki i walka o każdy punkt. Niestety kończymy zmagania na siedemnastym miejscu. W piątek jednak przed nami kolejna szansa, gdyż następny kolejny turniej również odbędzie się w tym cudnym miejscu – dodaje Kinga Wojtasik.

Każdy z trzech turniejów w Cancun jest czterogwiazdkowy. Wcześniej w tym sezonie odbyły się podwójne zawody w stolicy Kataru - Dausze. Pierwsze z nich jedynie z udziałem mężczyzn i miały tylko jedną gwiazdkę, więc bez światowej czołówki. Z kolei w drugich, już czterogwiazdkowych, rywalizowała większość z najlepszych duetów, a wśród nich Kinga Wojtasik i Katarzyna Kociołek. Biało-czerwone nie przebrnęły w Azji także przez pierwszą rundę play-off, przegrywając z Hiszpankami – Lilianą i Elsą 0:2.

Sześć z ośmiu zaplanowanych czterogwiazdkowych wydarzeń zapewni punkty w rankingu olimpijskim: marcowy turniej w Doha, trzy równoległe turnieje w Cancun (od 16 kwietnia do 2 maja), w rosyjskim Soczi (26-30 maja) i czeskiej Ostrawie (2-6 czerwca). Ranking olimpijski zostanie oficjalnie opublikowany 14 czerwca, aby wyłonić piętnaście najwyżej sklasyfikowanych drużyn według płci. Te drużyny wywalczą miejsca na igrzyska, z zachowaniem maksymalnej liczby dwóch miejsc na Narodowy Komitet Olimpijski.

ZOBACZ TAKŻE: