Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolekcja "Kocham Lublin": - Co roku przez 300 km promuję Lublin - mówi ks. Ładniak

Agnieszka Kasperska
Ks. Mirosław Ładniak
Ks. Mirosław Ładniak Jacek Babicz
W poniedziałki, wtorki, środy i czwartki do Kuriera Lubelskiego dołączamy gratis kolorowe fotografie Lublina formatu A4. W ten sposób do rąk naszych Czytelników trafi, w sumie licząca 15 zdjęć, kolekcja "Kocham Lublin". Każda fotografia ma swojego patrona - znanego lublinianina. Dziś jest nim ks. Mirosław Ładniak, rektor kościoła św. Wojciecha w Lublinie.

Za co kochamy Lublin? Rozmowa z ks. Mirosławem Ładniakiem, rektorem kościoła św. Wojciecha w Lublinie, wojewódzkim kapelanem Państwowej i Ochotniczej Straży Pożarnej, organizatorem corocznej Pieszej Pielgrzymki na Jasną Górę i Koncertu Chwały.

Pierwszy raz przyjechał ksiądz do Lublina i...
Zgubiłem się w okolicach Bramy Krakowskiej. Był 1987 rok, a ja przyjechałem z Opola Lubelskiego zdawać egzaminy do Wyższego Seminarium Duchownego. Lublin wydawał mi się ogromy, a ja wtedy zdecydowanie wolałem małe miasteczka.

Ale dało się go oswoić?
Jako pierwszy pokochałem skwer za bazyliką Dominikanów. Uwielbiałem siadać tam na ławce i oglądać panoramę miasta. Moje ulubione miejsca to także Zamek i archikatedra, którą po remoncie odkryłem na nowo. Lubię poznawać też Lublin z innych niż tradycyjne punktów widzenia. Podczas pracy w Radiu Plus prowadziłem majówki z Wieży Trynitarskiej. Kto jeszcze nie widział, powinien spojrzeć na miasto z tej perspektywy.

Podobno ma też ksiądz nietypowe hobby.
To prawda. Uwielbiam jeździć po zmroku ulicami Lublina. Jeżdżę powoli i podglądam, jak to miasto kwitnie. Jak tętni życiem. Jak ludzie się cieszą. Jak pięknie i zupełnie inaczej wszystko wygląda podświetlone sztucznym światłem. Cieszy mnie też bardzo, że Stare Miasto, które gdy sprowadzałem się do Lublina, było omijane szerokim łukiem przez "porządnych obywateli", którzy bali się, że będą okradzeni, dziś jest prawdziwą perełką turystyki i miejscem spotkań.

Właśnie taki Lublin chce ksiądz promować?
Oczywiście. Robię to co roku idąc przez 300 kilometrów na Jasną Górę. Jestem wtedy promotorem miasta i przyznam, że Lublin cieszy się doskonałą opinią. Ważnym elementem promocji jest też corocznie organizowany w Boże Ciało Koncert Chwały. Bierze w nim udział kilkanaście tysięcy osób. Niektóre przyjeżdżają wtedy do Lublina z odległych miast. Koncert jest też oglądany na całym świecie dzięki transmisji online. Zawsze wtedy "przemycamy" też obrazki z miasta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski