Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolekcja Kuriera "Leśne ścieżki edukacyjne": Wodospady na Czartowym polu

Agnieszka Kasperska
"Czartowe pole", mostek nad rzeką  Sopot
"Czartowe pole", mostek nad rzeką Sopot Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Lublinie
Górski potok i wodospady zwane "szumami" - takimi atrakcjami kusi leśna ścieżka edukacyjna "Czartowe pole". To w Karpatach? Nie, na Roztoczu, w okolicach Józefowa.

- Takie krajobrazy na Lubelszczyźnie to przyrodniczy ewenement - przyznaje Leszek Dmitroca, nadleśniczy. - Nasza rzeczka zwana Sopotem ma charakter typowo górski. Urzeka wodospadami i wspaniałym szumem wody po kamiennym podłożu. Zapraszamy wszystkich spragnionych kontaktu z naturą do czynnego odpoczynku słuchając muzyki wodospadów.

Ścieżka najpiękniejsza jest wiosną i latem. To wtedy kwitnie najwięcej rzadkich roślin. Wtedy też najpiękniej prezentują się mszaki i porosty.

- Ścieżka piękna jest także jesienią, kiedy drzewa malowniczo przebarwiają się na żółto i czerwono - mówi nadleśniczy. - Dlatego warto odwiedzić to miejsce kilka razy w roku i zobaczyć jak przyroda zmienia się. Turystów nie zapraszamy jedynie zimą, ponieważ ścieżka nie jest odśnieżana.

Na przejście "Czartowego pola" trzeba przeznaczyć godzinę. Jeśli planujemy wyruszyć z małymi dziećmi czas ten może ulec znacznemu wydłużeniu.

- Maluchy na pewno dłużej będą chciały stanąć przy najstarszych nawet 160-letnich jodłach - mówi Dmitroca.

Nieco starszych turystów zauroczą natomiast pozostałości wybudowanego na przełomie XVII i XVIII wieku zakładu przemysłowego Ordynacji Zamojskiej stanowiącego dziś niezwykle malownicze i romantyczne miejsce.

- Jeden z przystanków na szlaku stanowi obelisk stojący w pobliżu symbolicznych mogił upamiętniających partyzantów poległych w 1943 roku. Bardzo chętnie odwiedzają zatrzymują się tu szkolne wycieczki - dodaje nadleśniczy.

Z roku na rok do lasów w okolicach Józefowa przyjeżdża coraz więcej turystów. "Czartowe pole" odwiedzają goście z całej Polski.

- Ostatnio spotkaliśmy nawet turystów z Koszalina, którzy przyjechali tylko po to by zobaczyć i posłuchać naszego pięknie szumiącego Sopotu - mówi Leszek Dmitroca.

Przy wejściu na ścieżkę zamontowano dwa lata temu licznik odwiedzających. - Okazało się, że w sezonie od wiosny do jesieni odwiedza nas blisko 60 tysięcy osób - mówi nadleśniczy.

W dzisiejszym, papierowym wydaniu Kuriera Lubelskiego kolejna część kolekcji "Leśne ścieżki edukacyjne"

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.kurierlubelski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski