Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Komarne: W pożarze domu stracili dorobek całego życia. Pomóżmy im!

ASK
Zabezpieczanie dachu po pożarze. Pomagali sąsiedzi
Zabezpieczanie dachu po pożarze. Pomagali sąsiedzi ASK
Noc z 5 na 6 sierpnia zapamiętają do końca życia. Najpierw był przerażający huk, a potem pożar. Na szczęście udało im się uciec z palącego się domu.

- Nie ma już dachu, ani całej góry domu, w tym dziecięcych pokoi - płacze Ewa Koter, mieszkanka wsi Komarne w powiecie parczewskim. - W całym domu nie ma instalacji elektrycznej. Wysiadł też sprzęt, który był podłączony do prądu.

Ze stratą dorobku całego życia nieco łatwiej pogodzić się dorosłym. - Musimy być silni i odbudować dom dla dzieci - mówi pani Ewa.

Maluchy są w bardzo złym stanie psychicznym. Potrzebna jest im pomoc psychologa. - Mieszkają teraz u rodziny i sąsiadów. Do domu w ogóle nie chcą wracać. Boją się, że koszmar się powtórzy - przyznają rodzice.

Zresztą nie ma już do czego wracać. 11-letni Sebastian stracił komputer, książki, ubrania. 5-letni Kamil płacze po utraconych zabawkach. Rodzice boją się, że ze zgryzoty się rozchoruje. Chłopiec od urodzenia cierpi na wadę genetyczną. Niedowidzi. Lekarze uprzedzają, że w niedługim czasie może się rozwinąć u niego rak nerek. Dlatego chłopczyk jest pod stałą opieką Centrum Zdrowia Dziecka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski