Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koniec śledztwa w sprawie zabójstwa Eryka z Zamościa. Głównemu oskarżonemu grozi 25 lat więzienia

Tomasz Nieśpiał
Tomasz Nieśpiał
Bogdan Nowak
25 lat więzienia grozi 17-letnimu Danielowi G., któremu prokuratura zarzuca pobicie i zabójstwo 16-letniego Eryka z Zamościa. Akt oskarżenia trafił w tej sprawie do Sądu Okręgowego w Zamościu.

Do tragedii doszło 28 lutego przy ul. Józefa Piłsudskiego w Zamościu. To miejsce, które znajduje się w pobliżu Starego Miasta. 16-letni Eryk, uczeń Zespołu Szkół Ponadpodstawowych nr 1 w Zamościu szedł tamtędy chodnikiem, kiedy w pewnym momencie został zaczepiony i zaatakowany przez grupę miejscowej młodzieży.

Z ustaleń zakończonego właśnie śledztwa prowadzonego przez Prokuraturę Okręgową w Zamościu wynika, że Daniel G. działając wspólnie i w porozumieniu z dwoma innymi nieletnimi sprawcami wielokrotnie kopali Eryka oraz uderzali go pięściami po głowie i całym ciele. Po brutalnym pobiciu napastnicy uciekli. Przybyła na miejsce zdarzenia załoga karetki pogotowia próbowała reanimować Eryka, ale życia chłopaka nie udało się jednak uratować. Po kilku godzinach od tamtych wydarzeń zatrzymano uczestników napaści.
Według śledczych głównym winowajcą tragedii jest 17-letni Daniel G. Zdaniem zamojskiej prokuratury nastolatek „działał publicznie i z oczywiście błahego powodu, okazując przez to rażące lekceważenie porządku prawnego”.

- Dowody zebrane w sprawie jednoznacznie wskazują, że po dokonaniu pobicia, oskarżony przewidując możliwość pozbawienia życia pokrzywdzonego i godząc się na to, podbiegł do podnoszącego się po pobiciu 16-latka i z rozbiegu kopnął go w twarz, w wyniku czego doprowadził u niego do ostrej niewydolności krążeniowo-oddechowej czym doprowadził do jego śmierci – informuje prokurator Anna Rębacz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Zamościu.

Daniel G. został oskarżony o zabójstwo

Zgodnie z kodeksem karnym za popełnienie takiej zbrodni grozi nawet 25 lat więzienia. Nastolatek, który cały czas przebywa w tymczasowym areszcie przyznał się jednak jedynie do pobicia Eryka, a nie do jego zabójstwa.
Sprawa trafiła do Sądu Okręgowego w Zamościu, przed którym będzie się toczył proces 17-latka.

Z opinii biegłych psychiatrów i psychologa wynika, że oskarżony w chwili popełnienia zarzucanych mu czynów był zdrowy psychicznie i miał zachowaną zdolność do rozpoznania znaczenia czynów i pokierowania swoim postępowaniem.

- Aktualny stan zdrowia oskarżonego jest dobry i może on brać udział w postępowaniu karnym – wyjaśnia prokurator Anna Rębacz.

Na ławie oskarżonych zasiądą także pozostali uczestnicy tragicznych wydarzeń: Szymon J., Arkadiusz P. i Gabriela P. Jak podaje rzecznik prasowa zamojskiej prokuratury taka decyzja została podjęta z uwagi na fakt, że ich czyny pozostają w ścisłym związku z działaniami oskarżonego Daniela G. i dlatego prowadzący sprawę prokurator objął je przedmiotowym aktem oskarżenia, celem łącznego rozpoznania przez Sąd Okręgowy w Zamościu.

- Dwóm nieletnim sprawcom zarzucono udział w pobiciu pokrzywdzonego, z kolei nieletniej zarzucono pomocnictwo polegające na poinformowaniu pozostałych sprawców, o której godzinie pokrzywdzony kończy lekcje i wskazaniu go im wśród uczniów wychodzących ze szkoły – mówi prokurator Anna Rębacz.

Wspomniana trójka nastolatków, który obecnie ukończyli już 17 lat obecnie przebywa na wolności. Jak informuje prokuratura, sąd zastosował wobec nich środek tymczasowy w postaci tymczasowego nadzoru kuratora sądowego.

- Wobec nich mają zastosowanie przepisy ustawy o wspieraniu i resocjalizacji nieletnich. Za zarzucane czyny grożą im środki wychowawcze, lecznicze lub poprawcze przewidziane dla nieletnich – wyjaśnia prokurator Anna Rębacz.

Tragiczne wydarzenia jakie rozegrały się w lutym w Zamościu wstrząsnęły opinią publiczną w całym kraju. Oburzenia nie krył m.in. Marcin Romanowski, wiceminister sprawiedliwości, który zwrócił się do Dariusza Barskiego, Prokuratora Krajowego i I Zastępcy Prokuratora Generalnego o nadzór nad sprawą zabójstwa 16-letniego Eryka

„Młodzi zwyrodnialcy w biały dzień skatowali bezbronnego nastolatka. Zrobię wszystko, żeby oprawcy zostali surowo osądzeni. Za takie czyny powinna być kara śmierci” – napisał wówczas na Twitterze wiceminister Romanowski.

Natomiast w upublicznionym w sieci piśmie do Dariusza Barskiego przekonywał, że "informacje w mediach wskazują na to, że nie było to przypadkowe pobicie, ale zaplanowana napaść, która skończyła się śmiercią młodego człowieka. Okoliczności sprawy przemawiają za tym, by wszyscy sprawcy ponieśli odpowiedzialność karną adekwatną do wagi popełnionego czynu".

Po tym tamtej tragedii w Zamościu odbył się też „Marsz przeciwko przemocy". taką inicjatywą wystąpiła młodzież z Ośrodka Szkolenia i Wychowania OHP w Zamościu. Przyłączyli się do niej uczniowie innych szkół oraz mieszkańcy miasta.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski