Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kontrola RIO: Duże zaniedbania w lubelskim ratuszu

Artur Jurkowski
Magistrat nie pobierał rent planistycznych  za sprzedane grunty, m.in. za teren przy ul. Witosa
Magistrat nie pobierał rent planistycznych za sprzedane grunty, m.in. za teren przy ul. Witosa Jacek Babicz
Sprawa wyszła na jaw przy okazji kontroli Regionalnej Izby Obrachunkowej w ratuszu. Wzięła ona pod lupę gospodarowanie nieruchomościami przez magistrat w ciągu ostatnich pięciu lat. - Ustaliliśmy, że urzędnicy nie pobierali opłat z tytułu tzw. renty planistycznej - informuje Alina Smagała, z-ca prezesa RIO w Lublinie.

Renta planistyczna, to opłata pobierana przy sprzedaży gruntów, których wartość wzrosła w związku ze zmianą planu zagospodarowania przestrzennego. Dzieje się tak, gdy np. w nowej wersji planu dotychczasowe grunty rolne zmieniają swoje przeznaczenie na tereny inwestycyjne. Pociąga to za sobą wzrost ich atrakcyjności. I tym samym cenę. Jeśli właściciel sprzeda taką parcelę przed upływem pięciu lat od daty uchwalenia planu, musi zapłacić gminie tzw. rentę planistyczną. Wynosi ona 30 proc. kwoty, o którą wzrosła wartość gruntów w wyniku zmiany planu.

RIO stwierdziła, że ratusz, przez bałagan w obiegu dokumentów, nie pobierał takich opłat za sprzedane grunty m.in. przy Mełgiewskiej, Witosa, Grygowej i Pancerniaków.

- Skala zaniedbań była duża. Chodziło o ok. 40 ha gruntów. W przypadku połowy z nich sprawy się przedawniły. Ratusz nie będzie już mógł wystąpić o wniesienie renty planistycznej - twierdzi Smagała.

Niektóre z tych parceli trafiły pod budowę centrum handlowego Felicity.

Ile pieniędzy stracił ratusz? - Nie prowadziliśmy takich szacunków - przyznaje Smagała.

O wyliczenie ewentualnych strat dla budżetu Lublina poprosiliśmy jedną z lubelskich agencji nieruchomości. - Można odpowiedzialnie przyjąć, że przed zmianą planu pola położone w tej części miasta były do kupienia po 80 zł za mkw. Daje to 800 tys. zł za ha. Po zmianie planu wartość parceli wzrosła co najmniej o 100 proc. Tym samym, dawałoby to rentę planistyczną w wysokości 240 tys. zł za każdy ha - szacuje Zbigniew Gołąb, szef Lubelskiej Giełdy Nieruchomości. I zaraz zastrzega: - Oczywiście pokazuje to tylko przybliżoną skalę, a nie precyzyjną wycenę.

Wnioski pokontrolne RIO już trafiły do ratusza. - Trwa ich analiza - mówi Mirosław Kalinowski z biura prasowego magistratu.

RIO badała sprawę na zlecenie prokuratury.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski