Liczba zachorowań na koronawirusa nadal rośnie, dlatego władze uczelni w Polsce zastanawiają się, w jaki sposób podejść do formy nauki w zbliżającym się roku akademickim - czytamy w Onet.pl.
"Z uwagi na fakt, iż trwa pandemia i sytuacja epidemiologiczna jest cały czas potencjalnie niebezpieczna, a dodatkowo obowiązują nas w dalszym ciągu rygorystyczne wytyczne Głównego Inspektora Sanitarnego odnośnie do prowadzenia zajęć kontaktowych, zakładamy, że większość zajęć w zbliżającym się semestrze prowadzona będzie zdalnie, czyli z wykorzystaniem metod i technik kształcenia na odległość" - informuje na stronie Uniwersytetu Śląskiego prof. Ryszard Koziołek, rektor elekt uczelni cytowany przez Onet.pl.
"W roku akademickim 2020/2021 najbardziej prawdopodobny, rekomendowany jest proces kształcenia w trybie "mieszanym", czyli część zajęć realizowana będzie z wykorzystaniem metod i technik kształcenia na odległość, zaś pozostała w formie bezpośredniej, kontaktowej" - mówi Jadwiga Witek, rzecznik prasowy Politechniki Śląskiej, cytowana przez Onet.
"Zajęcia dydaktyczne ze studentami, doktorantami i słuchaczami studiów podyplomowych prowadzone są w formie kształcenia na odległość" - informuje zarządzenie rektora SGH prof. Marka Rockiego cytowane przez Onet.pl.
"Ta decyzja jest oczywiście podyktowana sytuacją, związaną z epidemią koronawirusa. Chodzi o bezpieczeństwo i zdrowie naszych studentów i pracowników. Decyzja została podjęta już teraz, by mieli czas na przygotowanie się do tej formy funkcjonowania w nowym roku akademickim" - mówi Andrzej Jaszczuk, dyrektor Działu Promocji i Rekrutacji SGH w rozmowie z Onetem.
Źródło: Onet.pl
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?