W nocy pacjent został przetransportowany do kliniki chorób zakaźnych w SPSK1. Trwa dochodzenie epidemiologiczne. Na razie 21 osób z personelu medycznego zostało objętych kwarantanną.
- W środę w godzinach wieczornych przyszedł wynik jednego z pacjentów. Potwierdziło się zakażenie koronawirusem u mężczyzny na oddziale neurologii. Pacjent został w nocy przetransportowany na oddział zakaźnych w SPSK1. Od całego personelu oddziału oraz pacjentów neurologii zostały pobrane wymazy. Łącznie to 150 osób. Przyszły wyniki 37 próbek, wszystkie są do tej pory ujemne - informuje Marta Podgórska, rzecznik szpitala przy Jaczewskiego.
Oddział neurologii jest zamknięty. Pacjenci, którzy przebywali na sali z osobą zakażoną są izolowani. - Na razie objętych kwarantanną zostało 21 osób - to personel oddziału. Jednak z pewnością to nie koniec, bo trwa dalsze dochodzenie epidemiologiczne - wyjaśnia Magdalena Smolińska-Kornas, rzecznik sanepidu.
To drugi przypadek zakażenia koronawirusem w szpitalu przy Jaczewskiego od początku epidemii. Pierwszy wystąpił na oddziale reumatologii.
Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji.
Zaloguj się lub załóż konto
Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.
Podaj powód zgłoszenia
G
Gość
W SPSK 4 jest laboratorium ALAB, gdzie wykonywane są badania w kierunku koronawirusa i wyniki są bardzo szybko. Więc nie ma się z czego śmiać.
G
Gość
hahaha... ci sami lekarze przymują w poradni przy szpitalu.
Tak się w Polsce walczy z covidem...ciekawe czy im wszystkim testy zrobili? i co? wynik w 2 godziny? nieprawdopodobne...