Mieczysław Z. i Stanisława P., kierujący lubelskim Społem, oraz Tadeusz D., prezes spółdzielni w Puławach, mieli dostawać pieniądze od prezesów radomskiej spółdzielni mleczarskiej "Rolmlecz".
- W zamian za pieniądze oskarżeni dopuszczali się czynów nieuczciwej konkurencji - mówi Małgorzata Chrabąszcz, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Radomiu.
Mirosław Z. miał dostać 31 tys. zł, jego zastępczyni 22 tys. zł, a Tadeusz D. - 16 tys. zł. Zdaniem śledczych wyroby "Rolmleczu" były traktowane lepiej niż towar innych producentów. Personel sklepów miał obowiązek dobrze eksponować towary z Radomia, polecać je klientom jako wyroby o dobrej jakości. Władze spółdzielni na bieżąco miały informować "Rolmlecz" o sprzedaży ich produktów, a także o ofercie konkurencji. Oskarżeni nie przyznają się do winy. Twierdzą, że działali w oparciu o podpisane umowy handlowe.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?