Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kosowskie frustracje

Jacek Gallant
Prizren - widok na ruiny zamku
Prizren - widok na ruiny zamku Jacek Gallant
"Rolls-Roysy Phantom", "Mercedesy S klasy", "Maserati", "Ferrari" i wiele innych marek luksusowych samochodów to widok powszechny na ulicach biednego Kosowa. Pod barem "Mamunia" w Prisztinie parkują codziennie samochody najlepszych marek. Cześć z nich na kosowskich tablicach rejestracyjnych, inne zaś mają numery zagraniczne, nierzadko bułgarskie, niemieckie czy szwajcarskie. Według doniesień kosowskich urzędów celnych i policji - przynajmniej część z tych aut została skradziona a w Kosowie odbywa się ich "legalizacja", aby potem dalej stały się własnością innych mieszkańców Bałkanów. Kosowo jest oazą międzynarodowego handlu kradzionymi pojazdami.

Raj dla korupcji i mafii

Międzynarodowy Instytut Studiów Bliskiego Wschodu i Bałkanów w słoweńskiej Lublanie opublikował raport, z którego wynika, że nadchodzące 8 czerwca br. roku wybory do 120 osobowego parlamentu Kosowa nie spowodują radykalnych zmian w sposobie rządzenia w tym kraju. Powołanie na wniosek UE międzynarodowego trybunału do osądzenia byłych zbrodni w Kosowie być może będzie jednym z kroków w celu eliminacji negatywnych zjawisk i - może spowoduje odsunięcie od władzy osób winnych tych zbrodni. Przy tym niezbędnym wydaje się zmiana ekipy będącej u władzy, bowiem obecny rząd pod przewodnictwem premiera Hashima Thaciego nie poradził sobie z ponad 50-procentowym bezrobociem, znikomym rozwojem gospodarczym i nie znalazł właściwych środków do walki z wszechobecną korupcją.

Raport Instytutu stwierdza wręcz, że Kosowo jest "rajem dla przestępczości zorganizowanej i korupcji" co zdecydowanie osłabia instytucje państwowe i wskazuje na silne powiązania świata polityki ze strukturami przestępczymi. Mieszkańcy Kosowa wiedzą o tym, tylko czy to wystarczy, aby wybrać innych posłów, którzy uzdrowią Kosowo? Dziś nikt takich gwarancji nie da.

Trudną sytuację tego młodego kraju dodatkowo obciąża fakt, iż coraz bardziej powszechnym procederem przestępczym jest handel ludźmi w Kosowie. W ubiegłym roku szwajcarska policja zanotowała najwięcej takich przestępstw z udziałem mieszkańców Kosowa. 25 procent oskarżonych o handel ludźmi w Szwajcarii pochodzi z tego kraju.

Jednocześnie kosowscy Albańczycy są też najczęstszymi ofiarami tych przestępstw. I nie chodzi tu tylko o sprzedaż młodych kobiet do domów publicznych, ale w głównej mierze dotyczy to zorganizowanego nielegalnego przekraczania granicy, fałszowania wiz i paszportów. Ta działalność jest obecnie bardziej opłacalna i "bezpieczniejsza" niż wcześniejszy handel organami ludzkimi, narkotykami czy bronią. Warto tu przypomnieć, iż w więzieniu oczekuje na wyrok za właśnie mafijny handel wizami obecny parlamentarzysta, syn byłego prezydenta 33-letni Uke Rugova.

Z kolei raport Banku Światowego opracowany na potrzeby wspierania przedsiębiorczości w Kosowie jednoznacznie stwierdza, że "korupcja i przekupstwo jest główną przeszkodą w przyciąganiu międzynarodowych inwestycji do Kosowa". Bernard Nikaj - kosowski minister handlu i przemysłu powiedział, że "brak praworządności i przejrzystości są największymi wyzwaniami, które należy przezwyciężyć". Zagraniczni inwestorzy do Kosowa nie garną się pomimo, że obowiązują tu najniższe stawki podatkowe (16 procent) oraz stosunkowo łatwo i tanio jest rozpocząć działalność gospodarczą. Głównymi inwestorami w tym kraju są firmy z Turcji, Szwajcarii i Niemiec.

Komu na tym zależało?

Pomimo wysiłków: ONZ, UE, OBWE, wielu innych organizacji międzynarodowych oraz samych mieszkańców, w Kosowie do rozwiązania pozostaje wiele problemów natury ekonomicznej, prawnej, społecznej i narodowościowej. Bez zewnętrznej pomocy - jak twierdzą zgodnie mieszkańcy Kosowa i obserwatorzy międzynarodowi - państwo ze stolicą w Prisztinie nie jest w stanie być samowystarczalnym.

Dlatego dziwi - zwłaszcza obserwatorów unijnych i ONZ - postawa władz Kosowa, która w sposób zdecydowany ogranicza (decyzją parlamentu) rolę ekspertów międzynarodowych. Misja, co prawda, jest przedłużona do czerwca 2016 roku, jednak do dziś nie wiadomo dlaczego zmieniono obowiązujące dotychczas przepisy prawne, powodując tym samym olbrzymie zamieszanie, bowiem są one niespójne, sprzeczne i nie ma ich wykładni. Na skutek bałaganu prawnego wiele trwających procesów - w skutek decyzji parlamentu Kosowa - utknie w miejscu albo zakończy się bez merytorycznego rozstrzygnięcia.

Niektórzy bałaganem prawnym, jaki powstał w efekcie tych zmian, obciążają szefa Misji Praworządności Eulex - niemieckiego dyplomatę, Bernda Borchardta. "Balkan Magazin" zarzuca mu, iż do konsultacji prawnych dotyczących przyszłości prawnej misji Eulex z ministrem sprawiedliwości Kosowa, desygnował swoją albańską przyjaciółkę Marijanę Papa. Papa jest spokrewniona z kilkoma osobami, którym zarzuca się sprzeniewierzenie publicznych pieniędzy w Albanii - gdy Borchardt był wtedy ambasadorem. Gazeta zarzuca mu również odpowiedzialność za ucieczkę aresztowanych oskarżonych o udział w tzw. zbrodni w Drenicy. Proces grupy z Drenicy dotyczy kilku byłych dowódców UÇK (Armii Wyzwolenia Kosowa), którzy w czasie wojny mieli zamordować niewinnych mieszkańców Kosowa narodowości serbskiej i albańskiej. Oskarżeni o te mordy, to dziś ważni politycy w Kosowie, których obawiają się zwykli mieszkańcy z uwagi na ich nie jasne powiązania.

To frustruje społeczność Kosowa jak również tych wszystkich, którzy w ramach misji międzynarodowych starają się działać na rzecz tego młodego kraju.

Wybory - nic nowego?

8 czerwca odbędą się w Kosowie przedterminowe wybory do parlamentu. 7 maja doszło do rozwiązania Zgromadzenia Narodowego z powodu braku porozumienia co do utworzenia nowych sił zbrojnych Kosowa. Większość posłów kosowskich była za utworzeniem nowej 5-tysięcznej armii. Sprzeciwili się temu deputowani serbscy. Wówczas rozwiązano parlament.

Według sondaży przeprowadzonych w miniony wtorek ,25-procentowym poparciem cieszy się LDK (Demokratyczna Liga Kosowa - z niej pochodził były prezydent Rugova - obecny koalicjant rządzącej PDK), 19 procent ma PDK (Demokratyczna Partia Kosowa - partia rządząca, z premierem Hashimem Thacim), 17 proc. wyborców deklaruje poparcie AAK (Sojusz dla Przyszłości Kosowa), 14 proc. - VV Ventovendosje (Samostanowienie) oraz 10 proc. - NK (Inicjatywa dla Kosowa).

Pozostałe partie nie przekroczą prawdopodobnie progu wyborczego. Rozgrywka wyborcza obejmie głównie dwie partie PDK oraz LDK, i prawdopodobnie przyniesie sukces tej ostatniej, albowiem rządząca partia wraz z premierem Thacim traci poparcie społeczne. Dużą popularnością Cieszy się VV - Samostanowienie, obecnego prezydenta Prisztiny - Shpenda Ahmeti, który dał się poznać już mieszkańcom jako bardzo sprawny gospodarz. Olbrzymią ochotę na wygraną ma Fatmir Limaj z NK, były współpracownik premiera Thaciego (były minister transportu i komunikacji) który oskarżony jest o korupcję i inne przestępstwa z czasów prac w rządzie. Podobnie jak Ramush Haradinaj z AAK, były premier, wobec którego Trybunał Haski umorzył postępowanie o zbrodnie wojenne z braku świadków. Najbogatszy na świecie Kosowianin Behgjet Pacolli z AKR jest podobnie zainteresowany wejściem do parlamentu wraz ze swoja partią. W 120-osobowym zgromadzeniu jest 10 miejsc przewidzianych dla mniejszości serbskiej oraz 10 dla innych grup etnicznych, nie albańskich.

Profesor nauk politycznych Behlul Begaj ocenił, że bratobójcza walka rozegra się pomiędzy przywódcami PDK i LDK, co w efekcie może skutkować odejściem z polityki pokonanego lidera. Niedziela przyniesie odpowiedź na to pytanie. Faktem jest, że wobec ograniczonych środków ekonomicznych i trudnej sytuacji politycznej Prisztina - Belgrad nie wiele raczej zmieni się w Kosowie. Wiedzą o tym Kosowianie, którzy z olbrzymią rezerwą odnoszą się do tych wyborów i co może oznaczać niską frekwencję w dniu głosowania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski