Lublinianki poniosły tym samym ósmą porażkę w Baslket Lidze Kobiet. Drużyna CCC udanie zrewanżowała się Pszczółce za niespodziewaną przegraną u siebie w pierwszej rundzie 51:60.
Niedzielny mecz świetnie rozpoczął się dla gospodyń, które po blisko czterech minutach gry prowadziły 7:2. Kolejne 16 oczek z rzędu rzuciły jednak polkowiczanki i Pszczółka przegrywała już 7:18. Na minutę przed końcem pierwszej kwarty niemoc lublinianek przełamała dopiero Nigeryjka Uju Ugoka, która wykorzystała dwa rzuty osobiste.
Na początku drugiej kwarty po trójce Doroty Mistygacz akademiczki zmniejszyły stratę do pięciu oczek (18:23), a chwilę potem Pszczółka przegrywała już tylko 23:25. Ekipa CCC ponownie jednak zaczęła odskakiwać, schodząc na przerwę z zaliczką aż 12 oczek (40:28).
Po zmianie stron przyjezdne zaczęły stopniowo powiększać przewagę, która na koniec trzeciej kwarty wynosiła już 20 pkt. (57:37). Lublinianki dopiero w końcówce meczu zmniejszyły nieco straty, ale losy pojedynku zostały i tak już wcześniej w praktyce przesądzone.
Podopieczne trenera Krzysztofa Szewczyka miały bardzo słabą, bo zaledwie 27-procentową skuteczność rzutów z gry, przy 46-procentowej rywalek. Przegrały także zdecydowanie walkę w zbiórkach 34:47.
PSZCZÓŁKA POLSKI-CUKIER AZS UMCS LUBLIN - CCC POLKOWICE 54:66 (11:18, 17:22, 9:17, 17:9)
Pszczółka: Madgen 14, Ugoka 10, Owczarzak 10, Boyd 10, Dorogobuzowa 5, D. Mistygacz 3, Dobrowolska 2 ,Jujka. Trener:Krzysztof Szewczyk
CCC: Harrison 21, Faulkner 11, Rezan 8, Ortiz, 8, Gala 7, Leciejewska 4, Idziorek 3, W. Musina 2, R. Musina 2, Stankiewicz, Urbaniak. Trener: Maros Kovacik.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
