Koszykarze Startu Lublin poznali rywala w ćwierćfinale turnieju Pucharu Polski

Przez trzy poprzednie lata turniej finałowy Pucharu Polski rozgrywany był w hali Globus w Lublinie. W tym roku najlepsze polskie drużyny spotkają się w Sosnowcu, a rywalizacja odbędzie się w dniach 15-18 lutego 2024 roku.

Pary ćwierćfinałowe rozlosowali Arkadiusz Chęciński, prezydent Sosnowca oraz Paweł Jurek, rzecznik prasowy Banku Pekao S.A. Cztery najwyżej sklasyfikowane zespoły po 15. kolejce zostały rozstawione. W tym gronie był Start Lublin oraz Anwil Włocławek, Trefl Sopot i Stal Ostrów Wlkp. Do tych ekip dolosowano rywali.

- Cieszę się, że możemy zagrać w Pucharze Polski, bo to jest duże i fajne wydarzenie koszykarskie. Przyjeżdża osiem zespołów, dużo kibiców i osób związanych z koszykówką, więc fajnie być w środku. W tym roku nie wystartujemy, jako gospodarz, tylko sportowo się zakwalifikowaliśmy - mówi Artur Gronek, trener Startu.

Zespół z Lublina trafił na Legię Warszawa, która w lidze legitymuje się obecnie identycznym bilansem: 9-7. Obie drużyny niedawno zresztą spotkały się w meczu Orlen Basket Ligi. W stolicy pewnie wygrali czerwono-czarni 92:75.

Start zagra z Legią w ćwierćfinale Pucharu Polski w czwartek, 15 lutego, o godzinie 18. Będzie to pierwsze spotkanie turnieju finałowego. Natomiast o godzinie 20.30 rozpocznie się druga potyczka, w której Trefl Sopot (obrońca trofeum sprzed roku) zagra z Kingiem Szczecin. Zwycięzcy tych par spotkają się potem w półfinale, a przegrani wrócą do domu.

- Fajnie, że gramy w czwartek, ponieważ jeśli wygramy, to będziemy mieli dzień przerwy. Z Legią ostatnio wygraliśmy i mam nadzieję, że podtrzymamy tę passę. Nigdy jeszcze nie graliśmy w Sosnowcu, więc trzeba będzie poznać halę - komentuje Bartłomiej Pelczar, rozgrywający Startu.

Następnego dnia rozegrane zostaną dwa kolejne ćwierćfinały. W pierwszym Anwil Włocławek zmierzy się z Polskim Cukrem Toruń, a następnie Stal Ostrów Wlkp. z Czarnymi Słupsk.

- Grając w czwartek i przechodząc dalej, ma się jeden dzień wolny. Natomiast grając w piątek i dochodząc do finału gra się trzy dni z rzędu – zauważa Przemysław Frasunkiewicz, trener Anwilu.

Półfinały Pucharu Polski rozegrane zostaną w sobotę, 17 lutego (o godzinie 15 i godz. 19). Między tymi meczami kibice obejrzą dwa konkursy: Pekao S.A. Konkurs Wsadów oraz Aerowatch Konkurs Rzutów za 3 Punkty. Natomiast w niedzielę o godz. 19 rozpocznie się finałowe spotkanie.

- W Pucharze Polski trzeba iść z meczu na mecz, dlatego skupimy się na pierwszym przeciwniku – twierdzi Arkadiusz Miłoszewski, trener Kinga.

- Przed nami fantastyczny czas w Sosnowcu. Wszystkie drużyny zamieszkają w jednym hotelu i bardzo ważne będzie odpowiednie nastawienie zawodników. To nie będą typowe mecze ligowe – podkreśla Łukasz Koszarek, prezes Polskiej Ligi Koszykówki.