Koszykarze Startu Lublin trenują na razie bez trenera. Ale jest już nowy center

Szkoleniowiec Startu jest równocześnie asystentem selekcjonera reprezentacji Polski i od blisko miesiąca przebywa z drużyną narodową. Polacy po zgrupowaniu we Wrocławiu uczestniczą obecnie w turnieju prekwalifikacyjnym do igrzysk olimpijskich w Gliwicach. Po wygranych z Węgrami (83:81) oraz Bośnią i Hercegowiną (85:76), w środę wieczorem Biało-Czerwoni wygrali z Portugalią 78:65.

Treningi z lubelską drużyną prowadzi asystent Gronka, Marcin Woźniak, który do sztabu szkoleniowego Startu dołączył tego lata. W zajęciach wspomaga go Jakub Drozd, trener przygotowania motorycznego.

Przygotowania rozpoczęły się od badań i testów motorycznych, które sprawdziły moc, szybkość i wytrzymałość. Drużyna trenuje dwa razy dziennie. Rano głównie na siłowni, a wieczorem pracuje już nad elementami koszykarskimi.

W piątek, 18 sierpnia, Start ma w planach pierwszą grę kontrolną. Rywalem będzie beniaminek Orlen Basket Ligi - Dziki Warszawa. Natomiast w przyszłym tygodniu lublinianie rozegrają sparingi podczas zgrupowania na Litwie.

W Lublinie są już pozyskani latem Jakub Karolak, Filip Put i Tomislav Gabrić, a także Mateusz Dziemba i mający za sobą występy z kadrą Polski na Uniwersjadzie - Bartłomiej Pelczar oraz Michał Krasuski. W środę do Lublina dotarł najnowszy nabytek czerwono-czarnych, amerykański center, Barret Benson. Polskim kibicom znany z występów w Spójni Stargard.

Mierzący 208 cm Benson w poprzednim sezonie wystąpił w25 meczach EBL. Grał średnio przez 28 minut i w tym czasie zdobywał 14 punktów oraz dokładał 8 zbiórek. Jego skuteczność wrzutach za dwa punkty wyniosła 58-procent, a z linii rzutów wolnych 72-procent. Najlepszy występ zanotował w spotkaniu przeciwko Stali Ostrów, gdy dla ekipy ze Stargardu zdobył 31 punktów i11 zbiórek.

Sezon ligowy koszykarze Startu rozpoczną 22 września. W1. kolejce Orlen Basket Ligi zmierzą się w hali Globus z Twardymi Piernikami Toruń. - Przez ostatnie pięć lat zawsze grałem w fazie play-off, więc mam nadzieję, że uda się ten wynik powtórzyć ze Startem. A później wszystko może się zdarzyć - twierdzi Jakub Karolak, jeden z nowych graczy w ekipie trenera Gronka.

- Byłoby naprawdę super osiągnąć sukces w rodzinnym mieście. Mam nadzieję, że uda nam się to zrobić - mówi urodzony w Lublinie Karolak. Dla 30-latka będzie to pierwszy sezon w seniorskiej karierze w rodzinnym mieście. - W trakcie poprzedniego sezonu dostawałem sygnały od agenta, że prezes Pelczar jest zainteresowany podjęciem współpracy. Po rozmowach osiągnęliśmy porozumienie - dodaje były zawodnik m.in. Śląska Wrocław i Legii Warszawa.