Starcie rozpoczęło się obiecująco dla gospodarzy. Gdy lublinianie szybko wyszli na wysokie prowadzenie 17:6, wydawało się, że zobaczymy pogrom. Potem jednak goście odrobili nieco strat i pierwszą kwartę Start zakończył z przewagą siedmiu oczek.
W drugiej kwarcie nastąpił dobrze znany nam scenariusz. Przestój Startu, seria "do zera" rywali (12:0 w tym przypadku) i ich prowadzenie.
W przerwie trener Derwisz miał swoim zawodnikom wiele do powiedzenia. Lubelscy koszykarze tak długo słuchali uwag szkoleniowca, że o mało co... nie spóźnili się na początek drugiej połowy.
Zażarta dyskusja w szatni pomogła. W trzeciej odsłonie gospodarze odrobili wszystkie straty, a na początku czwartej wyszli na prowadzenie. Po dwóch celnych trójkach Sebastiana Szymańskiego zrobiło się nawet osiem oczek przewagi (72:64 na niespełna cztery minuty przed końcem).
W końcówce kielczanie wykazali się zabójczą skutecznością. Dwie trójki w ostatnich dziesięciu sekundach pozwoliły im zachować nadzieję na wygraną. Myśli o triumfie wybił im jednak Tomasz Celej, dobrze egzekwując rzuty wolne. Skrzydłowy był zresztą najlepszym strzelcem tego wieczoru (28 pkt).
- To nie był dla nas dobry mecz. Było sporo chaosu i niepewności. Nie złapaliśmy rytmu, jednak udało nam się wygrać - podsumował środowe spotkanie Łukasz Wilczek.
Wikana-Start Lublin - UMKSKielce 79:77 (26:19, 6:22, 23:14, 24:22)
Sędziowali:Krzysztof Tuński, Damian Kuziora, Łukasz Cichowski
Widzów: 350
Start: Celej 28, M. Wilczek 12, Ł. Wilczek 11, Szymański 10, Łuszczewski 7, Sikora 6, Kowalski 5, Marciniak, Ciechociński. Trener: Dominik Derwisz.
UMKS: Król 16, Busz 16, Fąfara 11, Miernik 11, Kijanowski 9, Wróbel 8, Makuch 4, Kamecki 2, Bacik, Lewandowski, Tokarski. Trener:Rafał Gil.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?