Koszykówka: Pszczółka AZS UMCS Lublin pokonała Widzew Łódź

Pierwsza kwarta była początkowo wyrównana. Następnie miejscowe, Jhasmin Player prowadziły 17:11. Przyjezdne odrobiły jednak cześć strat. W drugich 10 minutach, Pszczółka AZS odskoczyła od rywalek. Do szatni podopieczne Krzysztofa Szewczyka schodziły prowadząc 44:33. Po zmianie stron Widzew zbliżył się na cztery punkty, ale gospodynie nie pozwoliły na więcej i po trzech kwartach miały w zapasie 14 oczek. W ostatniej odsłonie spotkania na parkiecie niepodzielnie panowały lublinianki i odniosły zasłużone zwycięstwo.

– Dla nas to był bardzo ważny mecz, bo w przypadku dzisiejszego zwycięstwa Widzewa była taka szansa, że Widzew nas wyprzedzi w tabeli a tak musiałaby się stać masa nieszczęść żeby Widzew nas wyprzedził – mówi Krzysztof Szewczyk, trener Pszczółki AZS, na oficjalnej stronie internetowej klubu. – Ten tydzień był dla nas bardzo trudny treningowo, już to powtarzam co tydzień, ale faktycznie nieszczęścia nas nie omijają. Gdyby ktoś zobaczył nasze treningi w tym tygodniu i powiedział, że wygramy 23 punktami to byłbym bardzo zdziwiony. Dziewczyny zagrały naprawdę dobrze, dobrze w defensywie. Zatrzymaliśmy zespół Widzewa na 56 punktach, odcięliśmy rzuty trzypunktowe Urbaniak, Adamowicz i Angel. Gramy dalej i walczymy o jak najlepsze rozstawienie przed play-offami.

Kolejną potyczkę o punkty, lublinianki rozegrają 6 lutego, mierząc się na wyjeździe ze Ślęzą Wrocław.

Pszczółka AZS UMCS Lublin – Widzew Łódź 79:56 (21:18, 23:15, 19:16, 16:7)
Pszczółka AZS: K. Grygiel 0, D. Owczarzak 9, O. Szumełda-Krzycka 12, M. Jujka 7, D. Poleszak 0, D. Duraj 0, K. Piędel 2, J. Player 19, L. Metcalf 10, A. Makowska 0, D. Mingo 14, K. Dorogubozowa 6
Widzew: A. Kaja 2, B. Paranowska 0, K. Kenig 2, A. Wajer 0, S. Bujniak 0, J. Adamowicz 10, A. Brumermane 14, A. Robinson 8, M. Urbaniak 8, L. Niedzielska 6, T. Crook 6