Koszykówka: Start Lublin gra w Jeleniej Górze

- Mam nadzieję, że chłopcy są zmobilizowani na ten mecz, zresztą ja o ich ambicję jestem spokojny. Nasze problemy wynikają z tego, że gdzieś gubimy momentami koncentrację i wtedy następują gorsze momenty gry - komentuje Dominik Derwisz, trener Startu. - Ostatnio jednak w tym względzie było lepiej. Mimo przegranej z Rosą, widziałem w tym spotkaniu pozytywy. Fajne było to, że przegrywając nawet 20 punktami chłopcy potrafili się podnieść i ruszyć w pogoń - dodaje szkoleniowiec.

Start pojechał do Jeleniej Góry już w piątkowe popołudnie. Do autokaru wsiadł Paweł Kowalski, który wyleczył już kontuzję i dostał od lekarzy pozwolenie na grę. "Kowal" trenował zresztą w minionym tygodniu normalnie z drużyną.

- Ciężko powiedzieć, czy i w jakim wymiarze Paweł zagra, jednak tylko na wycieczkę bym go raczej nie zabierał - uśmiecha się Derwisz, oceniając szanse skrzydłowego na występ.

Sudety to obecnie całkowicie inna drużyna, niż w pierwszej rundzie. Działacze z Jeleniej Góry chcieli zaradzić coś słabej postawie ekipy i sprowadzili kilku nowych graczy. Póki co na niewiele to się zdało. Sudety są na ostatnim miejscu w lidze i zaliczają obecnie serię trzynastu porażek.

- Trudno jednoznacznie stwierdzić, czy ten zespół zmienił się na lepsze, czy gorsze. Co prawda wyniki wskazują na to drugie, jednak warto odnotować, że Sudety potrafią nawiązać walkę z mocnymi rywalami i przegrywają ostatnio mniejszymi różnicami punktów - zauważa Derwisz.

Nasze serwisy:
Serwis gospodarczy - Wybierz Lublin
Serwis turystyczny - Perły i Perełki Lubelszczyzny
Serwis dla fanów spottingu i lotnictwa - Samoloty nad Lubelszczyzną
Miasto widziane z samolotu - Lublin z lotu ptaka
Nasze filmy - Puls Polski