Obie ekipy stworzyły w pierwszej połowie słabiutkie widowisko. Dość powiedzieć, że w sumie drużyny z Lublina i Pruszkowa zdobyły w ciągu 20 minut... ledwie 41 oczek (23:18 dla gospodarzy). Reprymenda w szatni poskutkowała. W drugiej połowie było już znacznie lepiej, zwłaszcza w przypadku Startu. Czwarta kwarta w wykonaniu lublinian była pokazem naprawdę dobrej koszykówki. Podopieczni Dominika Derwisza wygrali tą część gry 31:16, przechylając szalę zwycięstwa na swoją stronę.
Oprócz świetnej gry Łuszczewskiego, a także Michała Sikory, cieszy przede wszystkim przebudzenie Tomasza Prostaka. Po meczu z Astorią, o którym obrońca chciałby zapewne jak najszybciej zapomnieć, młody koszykarz zaprezentował w Pruszkowie niezłą formę, zdobywając 12 pkt.
Znicz Basket Pruszków - Olimp-Start Lublin 52:69 (8:11, 15:7, 13:20, 16:31)
Sędziowali: A. Walczak, K. Pełka, M. Gandor
Najwięcej dla Znicza: Szumełda-Krzycki 13, Szymański 11, Weatherspoon 6.
Start: Łuszczewski 20, Sikora 17, Prostak 12, Prażmo 9, Aleksandrowicz 6, Szymański 3, Zalewski 2, Myśliwiec.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?