Lublinianki pogrążyła Monika Jasnowska, która rzuciła aż 26 punktów, trafiając z wyborną skutecznością zza łuku. Jasnowska zanotowała 83-procentowy odsetek trójek (pięć celnych rzutów na sześć prób).
Lublinianki musiały sobie radzić w Polkowicach m.in. bez Małgorzaty Jurkowskiej. W obliczu braku kluczowej zawodniczki ciężar zdobywania punktów wzięła na siebie Katarzyna Trzeciak, która zakończyła spotkanie z 23 oczkami na koncie. Dla rozgrywającej był to najlepszy mecz w tym sezonie, jednak z oczywistych względów nie mogła mieć po nim wesołej miny.
Sytuacja AZS UMCS w tabeli coraz bardziej się komplikuje. Różnice między kolejnymi zespołami co prawda nie są duże, jednak przedostatnie miejsce to wynik dużo poniżej oczekiwań działaczy, kibiców, a także samych lubelskich koszykarek.
Pocieszające jest to, że nasze zawodniczki niewiele tracą do wyprzedzających je drużyn. Prowadzący w tabeli AZS Rzeszów ma zaledwie cztery punkty więcej. Znajdująca się natomiast tuż przed UMCS Ostrovia wyprzedza naszą ekipę o oczko.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?