Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koszykówka: Wikana-Start Lublin zaczyna sezon w Szczecinie

Tomasz Biaduń
Wikana-Start Lublin w sobotę o godz. 18 rozpoczyna nowy sezon. Pierwszym rywalem lublinian jest AZSRadex Szczecin. Drużyna Dominika Derwisza już w piątek rano pojechała na Pomorze.

- Mamy za sobą bardzo daleką podróż, ale mam nadzieję, że nie odbije się ona na formie. Do tej pory na wyjazdy jeździliśmy autokarem, teraz po raz pierwszy pociągiem. Dzięki temu podróż była bardziej komfortowa, co może wpłynąć na samopoczucie - twierdzi Michał Sikora, który w tym sezonie nie będzie już kapitanem zespołu. "Opaskę" stracił na rzecz Przemysława Łuszczewskiego. - To żaden problem. Jestem doświadczony, rozumiem taką zmianę i nie przejmuję się tym - zapewnia "Sikor".

W zeszłym sezonie Start także inaugurował rozgrywki meczem z AZS. Wtedy poległ aż 69:93. - Powtórka nie wchodzi w grę. Pojechaliśmy do Szczecina po zwycięstwo. Wiemy, że w AZS niewiele się zmieniło jeśli chodzi o kadrę, a największa roszada nastąpiła na stanowisku trenera - mówi Sikora.

Jedynym zawodnikiem, który nie pojechał z drużyną na mecz, jest Rafał Król. Skrzydłowemu doskwiera kontuzja łokcia.
W pierwszej piątce, która wybiegnie na parkiet w Szczecinie znajdą się prawdopodobnie: Łukasz Wilczek, Łukasz Szczypka, Tomasz Celej, Przemysław Łuszczewski, Andrzej Misiewicz. Aż czterech z tych graczy to nowe postacie w lubelskim zespole.

Czas wreszcie zrealizować swój cel
Awans do play-off. To zdanie, jak mantrę powtarza się przedrozpoczęciem każdego sezonu w Starcie Lublin. Nie inaczej jest tym razem. Tyle, że teraz o realizację tego zadania powalczy naprawdę odmieniony zespół. Zespół, który wreszcie nie ma widocznych dziur w składzie.

Wikana-Start Lublin, bo pod taką oficjalnie nazwą będzie występować ekipa Dominika Derwisza, zagra w pierwszej lidze dzięki wykupieniu "dzikiej karty". Po zeszłorocznym spadku zadbano jednak nie tylko o formalności i zapewnienie sobie ligowego bytu na kolejne rozgrywki. Wymieniono niemal cały trzon drużyny. Dość powiedzieć, że z pierwszej piątki ubyło aż trzech zawodników (Kamil Michalski, Sebastian Szymański, Michał Aleksandrowicz).

Tym razem zamiast na nieprzewidywalną młodość postawiono na doświadczenie i rzetelność. Po latach do Lublina powrócił Michał Marciniak. W czerwono-czarnych barwach zobaczymy też Tomasza Celeja. Start jest teraz drużyną o wiele starszą. Można jej zarzucać to, a także kilka innych rzeczy, ale na pewno nie można mówić, że nie jest to drużyna lubelska. Zaledwie trzech graczy z jej kadry pochodzi spoza granic naszego województwa.

Wydaje się, że tym razem nie popełniono błędów przeszłości i nie zatrudniono przypadkowych koszykarzy, którzy prezentowali poziom niewspółmierny do swoich zarobków. Łukasz Szczypka, Andrzej Misiewicz, a przede wszystkim Łukasz Wilczek to gracze sprawdzeni i uznani w pierwszej lidze. Ba, ten ostatni wyrobił sobie nawet renomę w ekstraklasie.

Sprowadzenie Wilczka w ostatniej chwili to był prawdziwy hit transferowy. Rozgrywający wiele tygodni trenował z Treflem Sopot i wydawało się, że to z tą drużyną podpisze kontrakt. Trefl zwlekał jednak z decyzją, Wilczek zaczął obawiać się o to, czy znajdzie angaż na ten sezon, a Start sprytnie wykorzystał swoją szansę, uzupełniając ostatnią lukę w kadrze drużyny Derwisza.
Szkoleniowiec już nie musi stosować dyplomatycznych sztuczek z zeszłego sezonu, gdy nie mając centra z prawdziwego zdarzenia mówił, że można grać niską, szybką piątką. Teraz trener ma do dyspozycji przynajmniejpo jednym bardzo dobrym lub solidnym zawodniku na każdą pozycję.

Problemem na początku może być zgranie. Mimo wielu meczów sparingowych, Start to wciąż mieszanka graczy o różnych umiejętnościach i różnym charakterze.

Derwisz do spółki z Wilczkiem będą mieli za zadanie, aby ta grupa koszykarzy wyglądała jak drużyna. Jeśli ta misja im się powiedzie, to trudno zakładać, że ekipa z taką ilością talentu, jaką dysponuje Start, znalazła się na koniec sezonu regularnego poza czołową ósemką.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski