O wyniku przesądziła głównie trzecia kwarta, gdy gospodarzy dopadła ogromna niemoc. Lublinianie zdobyli w niej zaledwie pięć oczek, stracili 22 i losy meczu zostały w praktyce przesądzone.
Trudno szukać dobrych stron w tak słabym spotkaniu, jednak można spróbować. W pierwszej kwarcie i na początku czwartej Start zaliczał dobre serie punktowe. Ta pierwsza dała im jedyne prowadzenie w spotkaniu, druga natomiast pozwoliła na moment odzyskać nadzieję na końcowy sukces.
Tylko na moment, bowiem trener Spójni szybko wziął przerwę na żądanie, po której jego gracze opanowali sytuację i ostudzili zapędy Startu.
Najlepszym strzelcem gospodarzy był Tomasz Celej. Daleko mu było jednak do formy z Krosna, gdzie zdobył 30 punktów. W niedzielny wieczór skrzydłowy zaliczył dwanaście oczek.
Wikana-Start Lublin - Spójnia Stargard Szczeciński 56:79 (15:22, 21:22, 5:22, 15:13)
Wikana-Start: Celej 12, Szczypka 11, Łuszczewski 10, Wilczek 8, Kowalski 7, Misiewicz 6, Marciniak 2, Sikora, Ciechociński. Trener: Dominik Derwisz.
Spójnia: Stępień 26, Grudziński 12, Parzych 11, Szczepaniak 8, Szpyrka 8, Michalski 5, Soczewski 4, Ratajczak 2, Pabian. Trener: Tadeusz Aleksandrowicz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?